Pogoda rewelacyjna. Słonecznie, słonecznie i mroźno.....
Skąd tu się wzięłam? Super prezent dla mamusi od moich skarbów....
Co robiłam do tej pory od ostatniego wpisu?
Sama chciałabym to wiedzieć. Dużo i nic.
Przede wszystkim wszystkim cieszyłam się moim nowym domkiem dla lalek...Urządzałam....
Nowymi możliwymi zajęciami Łapałam jesień do aparatu, byłam na poranku poezji, na koncertach, na wycieczkach spacerowych organizowanych przez Gdańskie Centrum Kultury i prywatnych z babeczkami z gimnastyki dla Seniorów do Kartuz....Zaczęłam studiować Psychologię szczęścia na UTW w Ateneum i poznałam jakie rewelacyjne efekty daje masaż całego ciała.......Czuję się jak "młody buk". Odwiedziłam paru lekarzy, zebrałam najświeższe wyniki tutaj potrzebne, wydalam za mąż najmłodszą córkę....Byłam na grobach na Śląsku, miałam wizytę przyjaciółki z młodych lat.....więc sami rozumiecie
Postaram się Wam dać pełne sprawozdanie z pobytu. Może kogoś to zainteresuje i sam z takiego sposobu odchudzania skorzysta......Jestem na diecie Ewy Dąbrowskiej oczyszczającej, warzywno-owocowej .....i z Bożą pomocą..... "Alleluja i do przodu"!!!!!
Powiem co jemy, co robimy i jak mi to zadziałało.....
tara55
6 grudnia 2016, 18:31Miłego pobytu i zdrowia życzę :-)
Nakonieczny
11 grudnia 2016, 12:27Witam serdecznie:) Dziękuję i Tobie też dużo zdrówka.....:))
Nieznajoma52
6 grudnia 2016, 10:03No to się działo:) Byłam na takich wczasach tyle, że na Kaszubach. Ciekawa jestem Twoich wrażeń. Powodzenia:)
Nakonieczny
6 grudnia 2016, 15:04To znasz te smaki. :)) Buziaki
Elamela.gd
6 grudnia 2016, 07:15zazdroszczę :) i pozdrawiam serdecznie !!!
Nakonieczny
6 grudnia 2016, 15:07Też Cię serdecznie pozdrawiam. Jest czego zazdrościć. Samemu jest trochę trudno trzymać taką dyscyplinę. A tutaj myślą już za mnie. :)) I całe szczęście
AAMM4
6 grudnia 2016, 00:26Schudniesz na pewno. W Gdańsku chodzimy pewnie tymi samymi ścieżkami.
Nakonieczny
6 grudnia 2016, 15:09Pewnie tak...A może i stałyśmy ramię w ramię, nic o sobie nie wiedząc :)) Buziaki
moderno
5 grudnia 2016, 20:58Udanego wypoczynku
Nakonieczny
6 grudnia 2016, 15:10Dziękuję dziękuję:)) Podoba mi się tutaj. Buziaki:))
Aldek57
5 grudnia 2016, 20:27No nieźle sobie poczynasz:)) ciekawa jestem ile czasu jesteś na diecie dr Ewy, pozdrówka
Nakonieczny
6 grudnia 2016, 15:22To dopiero czwarty dzień ale nie mam kryzysu. Zaczynam się martwić, że niepotrzebnie płacę lekarzom :)) Buziaki
benatka1967
5 grudnia 2016, 20:21Korzystaj z relaksu ile się da :)))
Nakonieczny
6 grudnia 2016, 15:20Wykupiłem dodatkowo karnet na basen. Bosko. Od 18 30 do 21 30 w wygaszonym z muzyczką i podświetloną wodą unosiłam się niespiesznie jak korek na wodzie. Basen należał do mnie. Jedna jeszcze osoba pedałowała rowerkiem pod wodą:)) czysty relaks. Pozdrawiam
Mayan
5 grudnia 2016, 18:12Gratulacje. Ja pięknie schudłam na tej diecie i znacznie poprawiłam kondycję. Powodzenia :))) czekam na sprawozdanie :)))
Nakonieczny
6 grudnia 2016, 15:27To też jest moja ostatnia deska ratunku:)) Okrutnie sobie pobłażam...i tylko dla tych moich babulców jestem w stanie coś zrobić. Córka kupiła, ta najnajchudsza, a mnie byłby wstyd zmarnować jej prezent. :)) Buziaki
zlotonaniebie
5 grudnia 2016, 18:05No tak czekałam i czekałam, że coś napiszesz, że morze jesienne pokażesz, a tu nic. No ale teraz rozumiem. Wypoczywaj dochodź do dobrej wagi i opowiadaj. Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Nakonieczny
6 grudnia 2016, 15:33Jest szansa, że nadrobię zaległości. Ja wychodzę z założenia, że nie należy dołować ludzi. Jeżeli miałabym pisać o moich porażkach albo grzechach dietetycznych to co by to dało czytelniczkom takich wpisów. Jedynie przekonanie, że mają rację objadając się albo folgując chuci....W takiej sytuacji milczenie jest złotem. Co, nie??? Buziaki:)
ckopiec2013
5 grudnia 2016, 17:26Relaksuj się Małgosiu i chudnij, powodzenia, buziaczki.
Nakonieczny
6 grudnia 2016, 15:37Dziękuję bardzo
lukrecja1000
5 grudnia 2016, 17:08Milego pobytu i efektywnego dietkowania:-) Pozdrawiam cieplutko Julita
Nakonieczny
6 grudnia 2016, 15:41Witaj moja śliczna:)) Cieszę się, że wracam na łono dzielnych wspaniałych babek, dziewczyn i kobiet. Nie poddamy się nigdy i o jeden dzień dłużej Buziaki Julito :))
alinan1
5 grudnia 2016, 17:07powodzenia i smacznego. Znam, znam. Stosowałam dobrych parę razy. Dużo się u Ciebie dziej i dobrze.
Nakonieczny
6 grudnia 2016, 15:47Mój zięć zaczął i było widać piorunujący efekt końcowy. Po 6 tygodniach pozbył się 18kg. Ja nie miałam odwagi by zacząć. Teraz jestem na 2 tygodniowym turnusie i mam nadzieję na przebudowanie smaków:)) Buziaki