Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 138


Witajcie a więc tak, ta rozmowa o 13:20 to praca w call center , a to spotkanie co było o 17  upewniło mnie , że to nie robota dla mnie.
Udało mi się dziś ostatni posiłek po 16, ale moja mam zrobiła dziś pyszny obiad kapustę z grochem i się objadłam, potem jeszcze dobiłam się kawałkiem placka drożdżowego... 
Przede mną jeszcze 22 dzień a6w.
Jeśli chodzi o a6w to pytacie ile w cm mi zeszło po tych ćwiczeniach a więc tak talia 2 cm, brzuch 3 cm, biodra 2 cm, uda 2 cm uważam że to sporo.
Jutro idę na imieniny do wujostwa muszę uważać na to co będę jadła.
Pamiętacie tą bajkę... uwielbiałam ją teraz znowu leci na tv6 :-)

  • MONIKA19791979

    MONIKA19791979

    17 marca 2012, 12:08

    22 dni a6w podziwiam ja nawet nie zaczynam -wolę zwykłe brzuszki

  • sQzmeee

    sQzmeee

    17 marca 2012, 08:42

    bajki nie pamietam hehe ;D ^^ no to sporo Ci spadło gratuluję ;* :)))

  • Mycha1805

    Mycha1805

    16 marca 2012, 22:28

    U mnie 4 dzień a6w, a przy ostatnim ćwiczeniu tak mi nogi dzisiaj drżały tak, że o mało słonia nie urodziłam :D moja kondycja jest = 0 i to jest smutne... ale mam nadzieję, że z czasem się poprawi :) miłego wieczorku :) ps. baje pamiętam :)

  • malgorzaata

    malgorzaata

    16 marca 2012, 21:58

    Praca call center to strasznie ciężki kawałek chleba. Trzeba być bardzo odpornym psychicznie i wytrwałym. Ja bym chyba nie wytrzymała, trzaskałabym słuchawką pewnie kilka razy dziennie :)