Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 168


Hej odzywam się puki mam dostęp do neta. Jestem już w szczawniku u mojej rodzinki. Fajnie mija wieczór ;-). 
Mój mąż miał teraz w weekend zjechać ale okazało się , że dopiero za tydzień ma być czyli tak czy siak nie mijalibyśmy jak jechać na to wesele. Nie wiem czy dam rade tydzień albo i może dwa tygodnie wytrzymać z teściową ale jak coś to pojadę do rodzinki do sącza albo znowu na szczawnik.

  • KarolinaAnna1983

    KarolinaAnna1983

    16 kwietnia 2012, 15:19

    Miłej zabawy :))))