Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wartości materialne czy wspomnienia?







Wartości materialne czy wspomnienia?

Jak w tytule, będę musiała coś wybrać.
Nie ukrywam, zależy mi na obu.
Mój wyjazd do Gruzji miał zostać przełożony na styczeń,
jednak dostałam propozycje, żeby sylwestera spędzić z nim w Gruzji.
Cudowna perspektywa, co?
Sama jestem tym zachwycona,
ale po drodze pojawiają się małe trudności.
Z mojej wypłaty będę wstanie odłożyć trochę pieniędzy,
jednak to będzie za mało.
Myślę, czy zrezygnować z aparatu fotograficznego, na korzyść sylwestra.
I tak w tej kwestii muszę porozmawiać z mamą
- bo to ona będzie tutaj dobrą wróżką.
I od niej będzie zależało, czy się zgodzi też na taki układ.





Dziewczyny!

Dziękuje Wam wszystkim! Motywujecie mnie bardzo,
 i dzięki Wam także się nie poddaje!
to już 3 dzień bez słodyczy!
Dla mnie to naprawdę dużo.



Dzisiejsza aktywność:
1,5 h - siłownia
3o minut - na nowym hula hop z masażerem
Rozgrzewka - tiffany
Boczki - tiffany
Mel B - pośladki x 2
Mel B - ramiona
Mel B - cardio 7min


  • fadetoblack

    fadetoblack

    27 listopada 2013, 12:10

    Jestem tego samego zdania, trzeba mieć co wspominać na stare lata :D Trzymam kciuki za podjęcie właściwej decyzji :)

  • fadetoblack

    fadetoblack

    27 listopada 2013, 11:52

    Widzę, że myślisz w podobnych kategoriach, ja też zawsze rezygnuję albo zmieniam swoje plany, żeby być blisko osoby, na której mi zależy :) Poszłam do liceum za chłopakiem, który później zafundował mi duże rozczarowanie, ale w tej szkole poznałam mojego obecnego partnera :D Więc różnie się w życiu dzieje :) Choć zawsze trzeba się liczyć z jakimś ryzykiem :) A hula-hop z masażerem też kiedyś miałam, ale strasznie mnie siniaczyło, więc obecnie mam gładkie, ale ciężkie i duże, też daje efekty :)

  • fadetoblack

    fadetoblack

    27 listopada 2013, 11:35

    Myślę, że wybór powinien należeć do Ciebie :) Na tyle, na ile siebie znam, stwierdzam, że pewnie zrobiłabym wszystko, żeby pobyć z bliską mi osobą, bo gdy w grę wchodzą uczucia, mój rozum wyjeżdża na wakacje :) Ale każdy ma swoje priorytety,a to przecież Twoje życie :) A tak na marginesie, ale ćwiczeń! I jak wrażenia po hula-hop? :)