Tak więc, ponieważ za 6 dni idę na wesele wypadałoby kupić jakąś sukienkę, czy coś... No i pojechałam... Z rozmiaru 48 (który miałam na dzień 4.07) wpakowałam się w rozmiar 44 <3 Myśle że mam powód do bycia dumną z siebie :) Aż chyba pójdę na rower i to tak dłuuuugo <3
Całuje i ściskam
Ola
xo xo xo
ibiza1984
16 sierpnia 2015, 18:05To ogromny powód do dumy i radości. Gratuluję :)
naomii.ii
16 sierpnia 2015, 18:56dziękuje ;)