Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 MAJA


HEJO SKARBY!!!!
  Dzisiaj staję na wagę a tu:  (fanfary) 48,3...  ja co wpatruje się w te cyferki, zamarłam i stałam na tej wadze do puki same nie znikły... Postanowiłam sprawdzić, czy waga się nie pomyliła, za drugim razem 49,1..  Ojojojojoj... to i taak dobrze.. mam nadzieję, ze pierwszy wynik był wiarygodniejszy   Nie wiem czemu to zawdzięczam, ale wczoraj na prawdę bardzo przejęłam się tą czekoladą i zrobiłam taak dużo ćwiczeń, jeszcze był trening na nogi Mel B, o którym już nie wspomniałam.. Uczucie świetne.. JAK JA BYM CHCIAŁA ZATRZYMAĆ TĘ WAGĘ!!!  Żeby już nie tyć!!  ;)) Dzisiaj odmówię sobie obiadu,k zeby na więcej móc sobie pozwolić na spotkaniu rodzinnym u babci (hahah- dziwnie to brzmi).. No cóż... Wieczorem dodam może jakieś fotki z moim dzisiejszym jedzeniem.. ;p Nie, postaram się nie fotografować tego co będzie na stole u babci, wszyscy uznaliby, że już TOTALNIE mi odbiło!!! Ale to nic.. :)) :)) :)) Nastel jest z siebie (nawet) zadowolona !! :)) O. I dawno się nie mierzyłam, ale to jutro.. Dzisiaj tak mi się nie chce :)) Wybaczcie, że zanudzam, ale już tak mam, STRASZNA ZE MNIE GADUŁA!!! :P  

A OTO I MOJE MENU:
Śniadanie:
-3 kanapki suchego pieczywa z serem białym i pomidorem
-herbata (ok 250 kcal)
II Śniadanie:
-Kawa ( nie posłodziłam ;D)
1 delicja    (ok 90 kcal)
EDIT!!!!!! 21.51
Otóż... u babci byłam jednymi słowy PO-JA-DŁAM !!!   W sumie pochłonęłam około  (1500 kcal)  .. Duże obżarstwo.. !!!

BILANS NA DZIEŃ= (ok 2000 kcal!!! ) Jupi!!!! ... Nono.. jak tak dalej pójdzie, to przytyję w dwa dni !! :D  Masakra, no ale cóż, na prawdę nie mogłam się powstrzymać i tego najbardziej się boję, że takich sytuacji może być więcej. Ale na dziś... Trudnoo się mówi :P


AKTYWNOŚĆ:
-skoki na skakance
-brzuszki
-spacerek
-lekkie ćwiczenia  
(ps. na pewno nie spaliłam dużo kalorii, ale dobre i too :) )

          TRZYMAJCIE SIĘ MOCNO!!!!  
                 JUTRO DO WAS ZAGLĄDNĘ, bo dziś zmęczona jeestem, więc zaraz będę lecieć.. Co do zdjęć?? Na razie się powstrzymam z dodawaniem, jak nie przytyję to będą za tydzień, po powrocie z Niemiec, do których jadę już juuutro wieczorem WOW!!!

                       BUZIAAAAKI ;**** PAPA <33

  
  • colorovax3

    colorovax3

    4 maja 2013, 11:34

    haha no wiesz, ja wlasnie tez pewnie tyle oszamałam, i faktycznie przybyło na wadzę, masakra....

  • beautylove

    beautylove

    3 maja 2013, 17:01

    gratuluje :) jestes już chyba bardzo chudziutka :)

  • darrria00

    darrria00

    3 maja 2013, 14:57

    JAAAAAAAA ZAZDROSZCZĘ! PROSZE O ZDJĘCIA ! :)

  • monitaaaaa

    monitaaaaa

    3 maja 2013, 13:02

    Wagę masz juz idealna :) Gratuluje :)) Więcej już nie chudnij :) U babci nie fotografuj rzeczywiście pomyśleli by ze oszlalas ha ha ha u mnie w domu tez na mnie rodzina dziwnie patrzyła wczoraj ale juz sie przyzwyczaili ze mam swoje dziwactwa ha ha ha przecież głupio opowiadać komuś po co te zdjecia :) Buziole i tez czeka na fotki :)

  • lalka111

    lalka111

    3 maja 2013, 12:30

    I Ty chcesz sie odchudzać ? Przecież Ty jesteś chudziutka :) Tak jak koleżanka niżej czekam na zdjęcia :***

  • colorovax3

    colorovax3

    3 maja 2013, 12:23

    jezu chudzinko :O wstaw zdjęcia!:o