Od poniedziałku nie mam weny, żeby o siebie zadbać. Do środy jeszcze ćwiczyłam, ale dziś odpuściłam nie tylko z ćwiczeniami ale i z jedzeniem...jem co popadnie teraz właśnie kończę frytki. Oby to było tylko przejściowe...
Od poniedziałku nie mam weny, żeby o siebie zadbać. Do środy jeszcze ćwiczyłam, ale dziś odpuściłam nie tylko z ćwiczeniami ale i z jedzeniem...jem co popadnie teraz właśnie kończę frytki. Oby to było tylko przejściowe...
gosiak720
25 sierpnia 2016, 19:56Ale nie jadasz 3 kromek chleba coprawda żytniego z kielbacha i serem wedzonym o 2 w nocy? I nie poprawiasz cukiereczkiem? Jeszcze nie jest z Tobą zle
Natalcia00311
26 sierpnia 2016, 12:10Niby nie...ale i tak się z tym źle czuje