Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
289...mam doła :-(


Od poniedziałku nie mam weny, żeby o siebie zadbać. Do środy jeszcze ćwiczyłam, ale dziś odpuściłam nie tylko z ćwiczeniami ale i z jedzeniem...jem co popadnie teraz właśnie kończę frytki. Oby to było tylko przejściowe... 

  • gosiak720

    gosiak720

    25 sierpnia 2016, 19:56

    Ale nie jadasz 3 kromek chleba coprawda żytniego z kielbacha i serem wedzonym o 2 w nocy? I nie poprawiasz cukiereczkiem? Jeszcze nie jest z Tobą zle

    • Natalcia00311

      Natalcia00311

      26 sierpnia 2016, 12:10

      Niby nie...ale i tak się z tym źle czuje