Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
waga nie drgnęła


a kurde wczoraj wieczorem było tak pięknie............nie byłam pewna czy rano przed śniadaniem i kawą będę mogła się zważyć więc zrobiłam to wczoraj przed snem. Waga pokazała 90,5 a dziś rano 91,1 .Kurw........ ale dupa co nie. No to walczę dalej. Ale bez szczególnych chęci bleee
  • dytkosia

    dytkosia

    2 września 2011, 20:53

    nie poddawaj się, tak to jest raz w dół raz w górę :D

  • zoneczka2007

    zoneczka2007

    2 września 2011, 10:27

    U mnie też kiepsko ale kopa w tyłek i zabieramy sie do roboty. Damy rade co nie?! pozdrawiam