Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: no i dupa blada
26 grudnia 2013
Nie udało mi się w tym tygodniu stracić na wadze, ale jestem zła. A choć są Święta to się pilnuję. Znowu dzieje się to co przedtem trochę straciłam i potem już nic. Ja tak nie chce !!!
Mam nadzieję że moja dietetyk mi pomoże ruszyć z tą wagą i żeby nie było tego. Bo jeżeli chodzi o ćwiczenia, to cały czas już to robię. Codziennie wieczorem. Trzymajcie kciuki żebym się nie załamała, jak waga nie będzie mi spadać.
Nie przejmuj się tym że waga nie spada... trzymaj się dalej diety, a na pewno niedługo spadnie i to tak, że nie zdążysz zauważyć a będziesz 2 - 3 kg lżejsza. Ja często też miewam przestoje, a potem ładnie leci...
A tak btw, szkoda, że waga tak nie hamuje jak się tyje... :/
Gosiulek1519
26 grudnia 2013, 11:03Nie przejmuj się tym że waga nie spada... trzymaj się dalej diety, a na pewno niedługo spadnie i to tak, że nie zdążysz zauważyć a będziesz 2 - 3 kg lżejsza. Ja często też miewam przestoje, a potem ładnie leci... A tak btw, szkoda, że waga tak nie hamuje jak się tyje... :/