Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Małymi kroczkami do celu. Dzień 7


Dziś mija 7 dzień.

Z dietą bywało różnie.
Cały dzień się potrafiłam pilnować
 a jak przyszedł wieczór to żelusie, batoniki, nugetsy ...

wczoraj kiedy zjadłam batonika "hanuta"
zrobiło mi się niedobrze !
 Chyba już  organizm odzwyczaja się od czekolady !
Fajnie by było.








Jeśli chodzi o ćwiczenia to był tylko rowerek stacjonarny
ale w sumie dobre i to.


a oto moja tabela rowerkowa z tygodnia:
                                                                                                                                                                                                                                                                                                                               




Na minusie 0,70 kg
Znowu zobaczyłam 5 z przodu.
Już nie ważne, że zaraz za nią jest 9
a po przecinku plącze się jeszcze 50.




Teraz czekam aż za 5 pojawi się 8 ... Oj Jakie to będzie szczęście

  • ewelka2013

    ewelka2013

    19 października 2013, 16:29

    ja na steperze około 15 min dziennie od dziś ale mam pewne obiekcje bo kiedyś jak ćwiczyła to moje uda zrobiły się większe a mi chodzi oto, żeby były mniejsze ogólnie mam zamiar popatrzeć na ćwiczenia modelujące na pewno damy radę:))

  • Ewikx

    Ewikx

    17 października 2013, 21:32

    ćwiczyłam ok. 3 tygodnie co drugi dzień. :) A teraz codziennie, i powiem ci, że widzę już sporą różnice. Ale ja ćwicze różne rzeczy więc nie wiem czy to tylko od tego. Raczej nie ;)

  • marzycielka183

    marzycielka183

    17 października 2013, 20:47

    Gratuluję ;D no wiem sama po sobie że wieczory są najgorsze ... Ale ja wtedy piję dużo wody

  • grubaskaMartaska

    grubaskaMartaska

    17 października 2013, 20:31

    super :) gratuluję i popieram, wieczory są najgorsze!! ale dasz rade ;)

  • Invisible2

    Invisible2

    17 października 2013, 20:13

    Noo wieczory są najgorsze.. Gratuluje 5 z przodu :)