Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
niedzielny wieczorek...


wróciliśmy z nauk przed małżeńskich...ksiądz z leeka za ostro potraktował temat "wykroczenia przeciw poczetemu życiu"  ... ja również jestem przeciwna aborcji , ale nigdy nie użyła bym takich słów...
Myślałam , że zrobimy sobie małyh spacerek , ale jest naprawde bardzo zimno teraz..marzyła mi się jedynie gorąca herbatka :)
ten weekend tak szybko minął , a jutro znowu do pracy... a jak pomyślę ,że znowu o 3.45 na nogi to mi sie odechciewa wogóle...jestem śpioszkiem z natury...Miłego wieczoru dziewczynki :):):)
                                 


  • RozalkaWLKP

    RozalkaWLKP

    16 marca 2008, 20:41

    Ja to wstaje tylko godzinę później ale i tka mi się wydaję że tak wcześnie wstawanie to jakaś kara za grzechy których nawet nie popełniłam bo to zbyt okrutne :D:D a księża z reguły przesadzają z wyrażaniem opinii o niektórych rzeczach... Pozdrawiam.

  • necia83

    necia83

    16 marca 2008, 18:51

    dam rade bo wstaje tak w tygodniu juz od prawie 3 lat :):)

  • gusiaczekaga

    gusiaczekaga

    16 marca 2008, 18:47

    ojeju nio godzina straszna ale dasz rade!!!