Właśnie dostałam menu na cały przyszły tydzień. Wszystkie potrawy wydaja się być smaczne i łatwe w przygotowaniu. Mam nadzieję, że nie będę głodna na tej diecie. Dzisiaj wieczorem jadę na zakupy, żeby nie zabrakło mi żadnego produktu na jutro. Wczoraj wypróbowałam filmik z ćwiczeniami strechingu. Czułam się po nim świetnie:-) Dzisiaj jak nie będzie padać wybieram się z siostrą na rolki. Mam ogromny zapał i mam nadzieję, że na takim poziomie pozostanie do osiągnięcia wymarzonej wagi. Dziękuję za wasze komentarze. Miło jest wiedzieć, że nie jest się samym w tej trudnej walce z własnymi słabościami:-) Trzymam za Was kciuki
georgia22
25 kwietnia 2014, 20:14Efektu jojo nie było, choć z dodatkowe 2 kg wpadło jak zaczęłam opychać się słodyczami;) jak zaprzestałam tych grzesznych czynów i zdrowo się odżywiam to waga nie idzie w górę
georgia22
25 kwietnia 2014, 13:13Ja będąc na diecie Vitalii miałam problem, żeby wszystko zjeść;) Posiłki były sycące, a mi wydawało się, że porcje są ogromne! Do tego aktywność fiz. i kilogramy leciały w dół :) Powodzenia!
nelka21
25 kwietnia 2014, 13:54Chciałabym, żeby w moim przypadku było tak samo:-) A czy udało ci się utrzymać wagę po diecie, czy stosujesz ja dalej?