Witajcie...
Oj dosyć długo mnie tu nie było , ale niestety moje zdrowie jak i psychika troszkę siadło...dosyć cięzko to przeżyłam ale już jest ok i tak zostanie.
Ba czuję się już na tyle dobrze ,że pakuje rzeczy -czeka mnie przeprowadzka ...wracam do rodzinnej miejscowości z czego się bardzo cieszę- nie ma to jak swoje rejony:)
To tylko 550 km:D
No więc wracając do sedna ...diety nie trzymałam, nie będę kłamać nie byłam nawet zdolna do myślenia o ćwiczeniach czy zdrowych posiłkach.
Z takimi ludźmi jakimi ja mieszkam- teście nawet nie mogło być mowy o diecie. Cokolwiek bym sobie nie zrobiła to mi zjedzą, ale jeżeli chodzi o ich jedzenie to nie wolno mi ruszać 0_0.
Czy któras z was ma też zdrowo pier.....ch teściów czy tylko ja mam takiego pecha ?