CZEŚĆ KRUSZYNY
Sama w domu! Uwielbiam to ;) Rodzice z młodym pojechali na komunie. Nie chcialam jechać, same dzieciaczki albo ludzie których nie znam, nie miałabym z kim zamienić słowa, a jedyne o co by mnie pytali pewno to gdzie ide na studiA :|
Żebym ja to wiedziała :(
Ale zrobiłam mojej malutkiej siostrze ciotecznej torcik ;)
Wyszedł jak wyszedł liczą się chęci :P Były problemy, bo nie mieścił się w formie.
Biszkopt czekoladowy, masa serowo-cytrynowa, biszkopty , ptasie mleczko ;)
Sama w domu! Uwielbiam to ;) Rodzice z młodym pojechali na komunie. Nie chcialam jechać, same dzieciaczki albo ludzie których nie znam, nie miałabym z kim zamienić słowa, a jedyne o co by mnie pytali pewno to gdzie ide na studiA :|
Żebym ja to wiedziała :(
Ale zrobiłam mojej malutkiej siostrze ciotecznej torcik ;)
Wyszedł jak wyszedł liczą się chęci :P Były problemy, bo nie mieścił się w formie.
Biszkopt czekoladowy, masa serowo-cytrynowa, biszkopty , ptasie mleczko ;)
Dziwne uczucie dać komuś ciasto , którego jakby nie było nie próbowałam ..
Mam nadzieje,że smaczne ;)
II.
Tak jak mówiłam jestem sama w domu . Miałam ćwiczyć
(zaraz poćwicze słowo :) )
zaczynam dziś wyzwanie na pośladki.
To jednak mój największy problem.
Jakoś tak nigdy tego nie widziałam,
uważałam, że to nogi są grube
(są)
bo przecież nie chodze z dupą na wierzchu :P
Ale moze ją ktoś kiedyś jednak zobaczy huehe
Tak czy inaczej co myślicie o mnie w tych spodniach ?
Rzadko w nich chodzę.
Raczej luźne, granatowe, zdj w szpilkach i bez. Oceńcie ;)
I troche innych zdjęć z cyklu
"dziecko się nudzi przed lustrem " :)
I teen brzuch.
To moja największa chluba, ale że zdjęcia są
robione przed chwilą zaraz po zjedzeniu tej pizzy
(połowy)
to wyszedł taki wydęty :(
Pizza jest wielkości zwykłego talerza, tu wyszedł taki potwór :D
No już już zdjęcia w spodniach;)
i bez szpilek
A tu moj niedawny zakup. Koszula jest za duza i ciągle się
zastanawiam czy obciąć
sam kołnieżyk, co myślicie ?
Noszę ją tylko pod sweterek.
SH 8 zł
Wybaczcie bałagan, stopki i takie tam ;)
MIŁEJ NIEDZIELI MALEŃKIE :*
marlyyn
28 maja 2013, 13:00mam takie same majciochy :D ja miałam 83%. Po wyjściu przez około 10 minut nie mogłam dojśc do siebie, bo myślałam że nie zdam.. Po tym incydencia doszło do mnie, że ja po prostu w siebie nie wierze ;)
audace
26 maja 2013, 17:46super koszula!
truskawkaa89
26 maja 2013, 17:37świetne buty, a w spodniach dobrze wyglądasz, nie masz złej pupy:) trochę ćwiczeń i będzie super, powodzenia