dziwne..waga mi spadła..Juz skoczyła nawet powyżej 85 kg..A dziś patrzę i widzę 83.8 kg..Nie wiem czego to wynik..Oby na razie nie zamierzała pójść w górę...Muszę jeszcze zrobić pomiar ciała..to dla mni bardziej wiarygodne spadki będą...Ale najpierw zapalę w piecu i muszę pojechać z synem do lekarza...Chory jest..Po powrocie będę ćwiczyć..Może dzis uda się wiecej..ALe wątpię..Za krótko jeszcze ćwiczę..:D
Pszczolka000
4 grudnia 2014, 12:52Spadek faktycznie fajny ;) Powodzenia życzę i zdrówka dla synka życzę! Pozdrawiam i miłego dnia! ;)
nextavenue
4 grudnia 2014, 14:17dziękuję...:)