Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień VII


Śniadanie:


Obiad:


Podwieczorek:


Kolacja (?):

Mini pizze na cieście francuskim (zjadłam 3 sztuki)

Galaretka z ananasem, bananem i orzechami włoskimi
(+ trochę popcornu)

Wbrew pozorom zdjęcia nie są robione tosterem ani czajnikiem, a moim telefonem, który służy przede wszystkim to wykonywania połączeń i wysyłania sms-ów. :P Może powinnam wydobyć aparat z szuflady? Hmm...

Byłam u kuzynki z wizytą, stąd ta niezbyt wzorowa przy diecie kolacja. Prawdę mówiąc, bałam się, że będzie gorzej, a tymczasem nie skusiłam się na czekoladę. Powód? Nie miałam ochoty, To dobry znak.

Licencjat leciuteńko popchnięty do przodu!

Mam już plany na jutrzejsze śniadanie! Będzie sałatka. :) Trzeba wykorzystać ananasa, póki nie uciekł z puszki! ;)

Aaa, no i w poniedziałek będzie dzień 10. Zaplanowałam ważenie i aktualizację paska.
  • Karolina.56

    Karolina.56

    22 marca 2013, 22:53

    "Wbrew pozorom zdjęcia nie są robione tosterem ani czajnikiem, a moim telefonem, który służy przede wszystkim to wykonywania połączeń i wysyłania sms-ów." :)))))))))))))))))))))

  • aannxx

    aannxx

    22 marca 2013, 21:41

    Obiad wygląda pysznie:)