Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wstrętna opona


Tłuszczyk w postaci zbędnych kg mam tu i ówdzie, nie da się ukryć. Ale moją największą zmorą jest wstrętna opona na brzuchu. Bleee, szczerze jej nienawidzę i gardzę nią :/ Jest moim kompleksem. Mam ją z wlasnej winy ale cóż, siebie jako tako lubię, jej nie ;) Odznacza się pod ubraniem, widać ją. Już się trochę zmniejszyła, fajnie ale nadal jeszcze mam tyle do zrzucenia, że jest, widać ją. Wypowiedziałam jej wojne i dzień w którym jej nie będzie będzie moim wielkim dniem zwycięstwa. Pokonam ją! 

  • katy-waity

    katy-waity

    31 lipca 2014, 14:54

    prawdopodobnie masz wiec budowę tzw 'jabłka" bo mi to bardziej uda i biodra tyją. Nie ma wyjścia samo nie zniknie trzeba walczyć;)

    • NieidealnaG

      NieidealnaG

      31 lipca 2014, 16:57

      Trzeba,trzeba, nie ma wyjścia :)

  • Magduch2014

    Magduch2014

    31 lipca 2014, 09:29

    3mam kciuki!!:) Miłego dnia:)

    • NieidealnaG

      NieidealnaG

      31 lipca 2014, 09:56

      Dzięki, wzajemnie :)