Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 31...


Dziś nie miałam jakoś weny do wymyślania menu, więc w zasadzie powtórzyłam wczorajsze.

Z aktywności fizycznej, wysprzątałam całe mieszkanie przed jutrzejszą wizytą gości.

Teraz biorę się jeszcze za serniczek na zimno wg przepisu Ibizki1984, mam zamiar zrobić tęczowy. Mam nadzieję, że uda mi się go jutro nie spróbować ;)

PS. OdzyskacSiebie, gdzie jesteś? Dlaczego zniknęłaś?

 

 

  • ibiza1984

    ibiza1984

    17 lutego 2013, 17:05

    Uwielbiam ten sernik!! Ostatnio również go robiłam z białego sera (takiego z wiaderka). Jedyne co mi zostało to napawanie się jego widokiem i duma, że jestem tak rewelacyjną kucharką :D

  • NieNitka

    NieNitka

    15 lutego 2013, 21:56

    Ja swoje muffinki pozamykałam w pudełkach i wyniosłam do spiżarki ;)

  • ewusha

    ewusha

    15 lutego 2013, 21:03

    Ja zrobiłam babeczki z nutellą, bo też mi się goście na jutro zapowiedzieli. Trzymam się jakoś, ale one tak na mnie patrzą...