Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Warto było sobie odmawiać! :)


Cześć dziewczynki!
U mnie ostatnie 2 dni pod względem diety to porażka. Jadłam co popadło i o której chciałam, ale to dlatego, że wychodziłam o 10 rano z domu a wracałam około 22.30.
I wcale mi to nie przeszkadza, bo wreszcie czuję, że są wakacje! :)
W ogóle ostatnimi czasy jakimś cudem spadło mi trochę z łydki. Teraz to 35,5 cm, a na początku roku było to 40. :)) Wszyscy mówili, że trzeba się przyzwyczaić, że to w genach, ale widać jak się chce to się potrafi. :))


Mieć takie nogi. <3
W ogóle wczorajszy dzień był obfity w komplementy dla mnie. I wiecie dlaczego warto wyrzec się czekolady, chipsów i innych przez pewien czas (bo cały czas to ja nie potrafię ;D)? Bo:
- byliśmy na basenie i kumpela mówiła, że mam idealne nogi (ojjj, to dla mnie wiele znaczy, bo nogi to zawsze był mój kompleks!), bez cellulitu i rozstępów... że nie są ani grube, ale też nie za chude... powiedziałam jej, że jeszcze rok temu było całkowicie inaczej xDD

- koleżanka powiedziała, że mam wspaniały brzuszek i że świetnie by mi pasował kolczyk w pępku (oczywiście nie zrobię, bo się boję), a rok temu inna koleżanka (kiedy chciałam sobie zrobić) powiedziała mi, że powinnam pierwsze trochę schudnąć, bo będzie to wyglądać komicznie ;D
- gdy wracaliśmy moje koleżanki przeprowadziły ze mną ostry wywiad o tym co robiłam, że tak wyglądam ;D to było miłe :)
I teraz gdy pomyślę, że wystarczyło nie zjeść tej paczki chipsów, tej czekolady, której teraz już bym dawno nie pamiętała, to stwierdzam, że było warto. :)
Jestem taka szczęśliwa. :)
A teraz idę poćwiczyć, bo popełniłam przez te dwa dni duuuużo grzechów. ;DD
Myślę, że dwie godzinki ćwiczeń to załatwią, a potem spacer ze znajomymi. :)
Trzymajcie się dziewczynki ;****




Eva Longoria - mój ideał!<3

  • Cocainegirl16

    Cocainegirl16

    28 czerwca 2010, 16:15

    wow, ile komplementów! :) Eva Longoria - tez ją uwielbiam :D:*

  • Kedzia91

    Kedzia91

    28 czerwca 2010, 13:45

    Skoro kiedyś chciałaś to teraz też byś mogła. Ale ja odradzam. Też kiedyś chciałam, ale naczytałam się o tych rozstępach po ciąży, że ta dziura się rozwala, jedna laska pisała, że w ogóle jej tam się jakby skóra rozerwała i podziękowałam raz na zawsze. Pocieszyłaś mnie łydkami, bo też mam prawie 40 cm... i tez niby geny...

  • pragnaca.zmian.

    pragnaca.zmian.

    28 czerwca 2010, 13:31

    Warto zrobić sobie kolczyk skoro masz już ładnu brzuszek ^^ życzę odwagi i dalszych sukcesów w odchudzaniu ;***

  • motylek0071

    motylek0071

    28 czerwca 2010, 11:02

    nie ma sie czego bac:) ja mam kolczyk juz 6 lat i jestem zadowolona chociaz jak go robilam tooo wazylam 10 kg mniej niz teraz i mialam plaski brzuszek:) teraz choc jest oponka kolczyk nadal mam i on mnie motywuje zeby schudnac:) i nie wyglada komicznie a co do samego zrobienia -nie jest to nic strasznego pod warunkiem ze robisz w miejscu ktorego jestes pewna;) ja zrobilam z salonie kosmetycznym(nie radzilabym salonu tatuazu bo tam to nigdy nic nie wiadomo). Odwagi zycze:)