Strasznie mi się coś ostatnio pisać nie chce. Zresztą nic dziwnego chwalić się nie mam czym. Dieta, to ostatnio była dawno. ciągle sobie obiecuje, że już natychmiast biorę się za siebie, ale potem nic z tego nie wychodzi. Jedyne co jest w porządku to spacery. Ostatnio to nawet przy kiepskiej pogodzie szalałam, bo przyjechała koleżanka od podróżowania i spacerowałyśmy codziennie po trzy godziny. Dzisiaj byłam na spacerze z Filutem i choć trochę zmarzłam, to byłam bardzo zadowolona. Słońce ładuje mi zawsze akumulatory.Filut też był zadowolony.
Chcę się pochwalić za to kotami. Niestety dużych zdjęć nie da się tu wgrać, więc tylko zdjęcia z komórki. I tak są śliczne
znudzonaona
12 marca 2014, 19:44Coś mnie ostatnio wzięło na takie domowe ciasta co się kiedyś robiło , oprócz mas na bazie masła/margaryny :) Miłej nocki :))
mmMalgorzatka
11 marca 2014, 14:41Dziękuję za życzenia urodzinowe. Pozdrawiam.
Paczuszek45
9 marca 2014, 09:16Puk,puk .... Jest tam kto ??? Słońce już wysoko ,na dworze cieplutko i czas się wziąć za siebie ! Czekamy na Ciebie kochana ,no dalej decyzja i działanie ! Dołącz do nas .Buziaki :)))
Aldek57
8 marca 2014, 17:38Dziękuję, Tobie też wszystkiego najlepszego, miłego dnia.
Alianna
8 marca 2014, 17:17Kawę zieloną pijam tradycyjnie, czyli zalewam odstałym wrzątkiem i parzę 5 minut :-) Cudne te Twoje kocurki
Paczuszek45
22 lutego 2014, 07:56Piękne kocurki :)) Widzę,że mamy podobne nastawienie ,ale nie martw się już prawie wiosna ! Mam nadzieję,że teraz obudzi się w nas ten zimowy niedźwiedź i dostaniemy wiosennego kopa energii :)) Bardzo dziękuję za wspaniały pomysł na prezent :)) Buziaki :)
Aldek57
1 lutego 2014, 11:16Super kociaki ale czarny rewelka,miłego weekendu:)
rozanaa
31 stycznia 2014, 19:14Kotki tak się różnią, że nie przypuszczałam że to rodzina, jedno można przyznać: syn urodę odziedziczył po mamie:)
rozanaa
30 stycznia 2014, 13:01Wyjątkowe koteczki, ślicznotki :)
alicja205
28 stycznia 2014, 18:16Piękne! To jakaś rasa? Uwielbiam koty i mam dwa..a młodszy syn mówi, ze jak dorośnie będzie ich mial w domu trzydzieści, bo tak lubi. Pożyjemy zobaczymy..;)
znudzonaona
28 stycznia 2014, 10:00Super kociaki :)) ten dolny , podobny do mojego :) owsiankę uwielbiam i mogę jesć cały dzień , kiedyś mnie zasycała na długo a teraz już nie i jak zjem to mnie dalej po niej ssie . Miłego dnia :) ja też tylko spaceruje :)
ewakatarzyna
27 stycznia 2014, 09:59Cudowne !!!
alinan1
27 stycznia 2014, 08:14koty rewelacyjne!!!! A taki rudy to mi się marzy od kilku lat:):). Jak tak czasem patrzę na mojego Mikołaja, to sobie myślę jak fajnie by się pewnie bawił z jakimś drugim...Ale Mikołaj jest takim aniołem, że bałabym się drugiego brać, bo nie wiadomo jakie "dziwactwa" by miał. (przerabiałam z poprzednimi budzenie w nocy np. na wyjście, sikanie w pokoju itp.. uciążliwe sprawy). Ad. vitalii-też mam jakiś brak weny do pisaniny...Ad. odchudzania też leżę i kwiczę... Co gorsze-czuję, że całe piękne efekty ostatniego postu poooszły w cholerę i to mnie też dołuje (z lekka).. Czekam na wiatr co by go nabrać w żagle. Bo ja nie chcę być gruba....:):):)
araksol
26 stycznia 2014, 22:25arystokracja, śliczne...
doris1014
26 stycznia 2014, 22:13Są prześliczne :) Możecie z Ewą na wystawy z nimi chodzić !!!
malicka5
26 stycznia 2014, 21:51Ależ cudowne! Zakochałam się....