Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień dziewiętnasty. Co nowego :)


Cześć Laseczki :)

Nie pisałam kilka dni, ale to nie z powodu przerwania diety :) Dietkuję, trenuję, mam się dobrze :)

Od czwartku wszystkie dni jedzeniowo perfect, na dzisiaj też mam już ustalone menu i nie przewiduję wpadek, więc też postawię sobie punkt :)

Treningi:
piątek: 8 min. nogi, 60 min. stepper, 8 min. rozciąganie,
sobota: 8 min. brzuch, 60 min. stepper, 8 min. rozciąganie,
niedziela: 8 min. ręce, 60 min. stepper, 8 min. rozciąganie,
dzisiaj: 8 min. pupa, 60 min. stepper, 8 min. rozciąganie.



Jak widzicie, nie próżnuję  Wiecie co? Może to dziwne, bo dopiero trzeci tydzień wyzwania (czyli dietkowania), a ja już widzę zmiany w ciele. Nieduże, ale widzę :D Z drugiej strony, może to tylko podświadomość i moje pragnienia próbują przebić się do rzeczywistości i zakłócają mój ogląd w lustrze


Ach, cudownie jest mieć studia z głowy i w końcu wakacje - może ostatnie w życiu ;) Dużo czytam, gram na komputerze, oglądam filmy i seriale. I rozmawiam z narzeczonym przez skypa albo na fejsie - może jeszcze 2 tygodnie, może krócej, i wraca! Tęsknię za nim strasznie. Na vitalii spędzam trochę mniej czasu - przecież same wiecie, że najlepiej godzinami siedzieć na vit, kiedy jest sesja, egzaminy, i trzeba koniecznie znaleźć sobie jakieś zajęcie, żeby się nie uczyć :D W tym momencie uprawiam leżing i nickonstruktywnegonierobing ;) Ale postaram się Was poodwiedzać jeszcze dzisiaj :)

Buzia :*



  • noomu

    noomu

    2 lipca 2013, 21:23

    Zaczęłam moje dietkowanie w ten sam dzień co ty - 13 czerwca. Tylko że ty masz tu same sukcesy i 1 a ja niestety weekendowe wpadki. Gratuluję wytrwałości :-)

  • ziabcia

    ziabcia

    2 lipca 2013, 14:42

    Widzę, ze tabeleczka się pięknie wypełnia. Co do płytki z muzyka Ewy-wzięłam taką w formacie pseudo e-booka, bo 40zł na zwykła mi troszkę dużo było. Znajduje sie na niej sama muzyka (być może na normalnej wersji jest cos więcej), generalnie bardzo energetyczna :) A ja zawsze miałam problem z zebraniem w jedna całość muzyki do biegania, czy cwiczeń :))))

  • Nesca85

    Nesca85

    2 lipca 2013, 13:23

    piękny trening, jaka systematyczność, tylko podziwiać ;*

  • chucky1990

    chucky1990

    2 lipca 2013, 12:27

    wow, idziesz jak burza z ta tabelką ! :D

  • Pokerusia

    Pokerusia

    2 lipca 2013, 10:40

    Gratuluję wytrwałości;-)ja od wczoraj przygotowuję sobie również podobną tabelkę może tym razem się uda;-) udanego dnia

  • borowahela

    borowahela

    2 lipca 2013, 08:05

    to sie nazywa wytrwałość...albo droga do sukcesu:) kibicuje i jestem z ciebie bardzo dumna!

  • Ilona27

    Ilona27

    2 lipca 2013, 07:34

    Kurcze ani jednej wpadki;) Podziwiam naprawdę, u mnie trening to nie problem ale z dieta to juz gorzej;) Trzymaj sie i nie odpuszczaj;)

  • pokrzywa89

    pokrzywa89

    2 lipca 2013, 07:14

    Świnie Ci idzie wyzwanie:), efekty po 3 tygodniach na pewno są już widoczne, narzeczony pewnie się ucieszy;D Pozdrawiam ciepło;)

  • lola7777

    lola7777

    2 lipca 2013, 01:08

    Wez ne badz taka idealna i walnij raz zero:) zaruje ....bedziesz super panna mloda walcz:)

  • ange84

    ange84

    2 lipca 2013, 00:17

    bardzo fsjny pomysl z ta tabelka, az mnie sie czegos tkaiego zachcialo bo do diety nie umiem sie zgarnac.... ale to po 25 lipca, na razie mam wyzwanie cwiczyc 5 razy w tygodniu :) a pozniej kto wie ;)

  • maggie220

    maggie220

    1 lipca 2013, 23:23

    Swietnie ci idzie!

  • Mafor

    Mafor

    1 lipca 2013, 22:43

    Imponująca ta Twoja tabelka, brawo!

  • dorciaw1980

    dorciaw1980

    1 lipca 2013, 22:40

    haha, też takmam. Ledwo zaczęłam a efekty widzę;) chociaż u Ciebie tabelka już całkiem długa jest i świetnie się prezentuje, więc kto wie, coś widać być musi :)

  • Symsydka

    Symsydka

    1 lipca 2013, 21:48

    Zazdroszczę takiego zacięcia do ćwiczeń!

  • Cartagina

    Cartagina

    1 lipca 2013, 21:37

    Gratuluję zasłużonych wakacji! Należy Ci się psychiczny odpoczynek. Tak dobrze Ci idzie to dietkowanie, że aż mnie motywujesz do działania :)

  • believee

    believee

    1 lipca 2013, 21:23

    dokładnie :) moja mama też ma takie przekonanie. sądzi, że po ćwiczeniach powinnam jeść tylko jabłko. mam namyśli tutaj ćwiczenia kończące się koło godz 18 :) świetnie idzie ci to wyzwanie :) gratuluję :)

  • Cioccolato

    Cioccolato

    1 lipca 2013, 20:51

    Tak samo spędzam wakacje jak Ty:) I też się cieszę, że sesja już za mną :) wspaniale Ci idzie z ćwiczeniami i dietą :) Teraz jak ma się wakacje to chce się, aż dietować :) Powodzenia Kochana :*

  • MinusPlus

    MinusPlus

    1 lipca 2013, 20:45

    super ;) oby tak dalej.

  • liliputek91

    liliputek91

    1 lipca 2013, 20:30

    :) Trzymaj się, podziwiam Cię!

  • paulinasraulina

    paulinasraulina

    1 lipca 2013, 20:23

    super ćwiczysz i dietkujesz :) ja też poczułam ulgę, że choć na miesiąc odetchne od uczelni, niestety czeka mnie wrzesień, ale jestem dobrej myśli :)