Wreszcie jest, utęskniony, wyczekany, najbardziej miły ze wszystkich...Piątek, piąteczek, piątunio...
Moje menu:
I. Grahamka z polędwicą drobiową, banan, kiwi
II. Sok jabłkowy, grahamka
III. Szpinak (w środku jajko, żółty ser, mąka), grahamka
IV. 4 krążki styropianowe
Zdecydowanie za dużo grahamek, ale co tam...
To był dobry dzień:) Serdeczny i uprzejmy...
Ahoj!