Dzisiaj troche przecholowalam, bo zjadlam zpiekanke i duza porcje lodow, bo bylam z moim bratankiem w w zielonym barze za bardzo dobre swiadectwo, no wiecie ciocia postawila. Wlasnie wrocilam z imprezy bylam na dyskotece i bardzo fajnie sie ubawilam i przy okazji wytanczylam hehe "BYLO SUPER" Tylko oczywiscie nie obylo sie bez 3 piwek... Wiem wiem troche przecholowalam ale coz i tak bywa. Teraz ide sie kapac i zaraz zmykam spa.
Pozdrawiam Kochaniutkie i dobranoc Buziaki
Pigletek
23 czerwca 2007, 21:54Lody mogą być. Nie są złe. Zwłaszcza, ze spalilas je tańcząc. Ale zapiekanka i te piffka. No dobra, też wybaczam. Ale jutro 2 razy więcej ruchu. Za karę. ALE DLA TWOJEGO DOBRA :-))))))) Pozdrawiam!
kwiatuszek170466
23 czerwca 2007, 04:23Pewnie czasami trzeba zaszaleć bo inaczej się nie da tylko trzeba to naprawić .Miłego weekendu.PA!