A teraz ćwiczonka mam już za sobą cieszę się każdym dniem stałam się osobą weselszą niż zawsze nie mam już takich kompleksów jak miałam wcześniej nie dokuczają mi tak w rodzinie dziś babcia mi powiedziała że widać że schudłam i bardzo się cieszę że ktoś zauważył moje starania życzę miłego wieczorku
Kassssss
25 listopada 2009, 15:15Ale się zawzięłaś;-)gratuluję
mahadewi
24 listopada 2009, 10:58a mi się tak bardzo nie chce ćwiczyć... pojeździła bym na rolkach, lub porobiła coś fajnego. ale... tak sobie gadam, a jak mam okazje, to znajduje jakieś wymówki ;) pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości :)
dziewuszka87
23 listopada 2009, 21:56Widzę, że jestes bardzo pozytywną osobą :) Takim wszystko - nawet dieta idzie łatwiej i obyś zarażała tą swoją pozytywnością innych! A co do Twojego komentarza to baardzo mi się miło zrobiło :) Faktycznie o dowód wciąż mnie pytają. Ale chłopaka już mam i jestem bardzo zakochana także niestety bratem się nie zainteresuję hehe Życzę dalszych sukcesów! Tak trzymaj!