Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Miłego Poniedziałkowego dnia.

Witajcie,Ostatnio się nie odzywałam gdyż mieliśmy sporo na głowie ,w Sobotę jechaliśmy do sklepu,wracając mąż zauważył że ma dziurę w oponie a nie ma na zmianę,a rano miał w Niedzielę zawieść ludzi do pracy.Ale jak to Mąż szybko rozwiązuje problemy postanowił kupić najtansze auto by jezdziło.I kupił Mazde.Co do diety zaraz dodam tu fotki jedzenia ,to z ostatnich dni,zapomiałam porobić fotek z obiadu,wczoraj była rybka .Co u was słychać.Jak.minoł Weekendzik??