Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
9marzec 2008rok
9 marca 2008
Dzis dzien zlecial..bardzo milo,mojemu ukochanemu odwolali mecz...zapytal co robimy dzis,powiedzialam ze moze jakis spacer...powiedzial ok.i zabral mnie do parku ptakow...bylo cudnie,piekne ptaszki i ponad 2godz.spacerku a po obiadek w chinczyku i do domciu!!jeszcze jedna bulka pelnoziarnista,jabluszko i wsio...aaa i bananek:)ogolnie to jak zawsze dzien minal wspaniale:)pozdrawiam...aa i nie wiem jak tam moje stracone cm. i kg na wadze bo cos ostatnio to zaniedbuje...