W drodze do pracy mam tak piękne widoki, że nie raz się spóźniłam przez moją kontemplację przyrody
Śniadanie: Jak szaleć to rano, Vegan burger zapewne z całą tablicą mendelejewa przez którą moje kubki smakowe zwariowały.
Nowe odkrycie w Tesco. Masło orzechowe 100% ! Cała półka lepszej lub gorszej jakości kremów, 70-97% orzechów, ale wszystkie z olejem palmowym i solą morską, a gdzieś z boku, kilka słoiczków ledwo widocznych, za jedyne 1,50 GBP stał on:
Zawsze gdy chcę zrobić fotki ktoś tam siedzi, a robić zdjęcia os3 to kiepski pomysł,
Żyję
Mam się dobrze
Waga stoi, ale z wiadomych przyczyn, więc looz
Lecę robić dwie wersje obiadu
Na siłownię
i do pracy
Buziaki i nie poddawajcie sie!
NIGDY!
aska1277
29 kwietnia 2017, 20:07heheh nic dziwnego,że spóźniłaś sie do pracy...widoki powalają :)
flos1977
29 kwietnia 2017, 10:07piekne widoczki; tez to maslo zawsze kupuje, kilogramowe pudlo w holland and barrets :) i jedna lyzeczka dziennie do owsianki;
Barbie_girl
28 kwietnia 2017, 16:47Burger wyglada przeysznie !! :)
angelisia69
28 kwietnia 2017, 16:38mialam te maslo Meridian-bardzo smaczne ;-) jednak jako ze te masla to kupa kcal,ograniczam i jadam przez pol roku sloiczek :P Fajna silka ;-) udanych cwiczen