Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Minimalistyczny maj 1,2/31


(gwiazdy)1. Green May(gwiazdy)

śniadanie: Twarożek z ogórkiem i kiełkami

II śniadanie: smoothie z jarmużu i banana

obiad: kotlet serowy , bataty z farszem brokułowym + sos czosnkowy i słonecznik & pomidorowa

kolacja: smoothie z orzechami, płatkami owsianymi,  jarmużem i avokado

(gwiazdy)2. Prosta garderoba(gwiazdy)

Genialna w swej prostocie! Wstaje rano i dokładnie wiem co założę, nawet jakbym jakimś cudem zaspała to w 10 min będę gotowa do wyjścia. 

(gwiazdy)3. Minimalistyczna przestrzeń(gwiazdy)

Oczyszczanie zaczęłam od telefonu! zapisałam ważniejsze dane i przywróciłam dane fabryczne. Następnie oczyściłam przestrzeń  w moim "centrum dowodzenia", jutro biorę się za małą komodę na "przydasie"

(gwiazdy)4. Brak zakupów(gwiazdy)

Dzień 1 - żeby się czymś zająć w metrze, ściągnęlam sobie darmowe fragmenty książek które już jakiś czas temu chodziły mi po głowie i to był błąd! Teraz nie mogę uwolnić się od myśli, że koniecznie na wczoraj muszę je mieć!

Dzień 2 - Nadal walczę. Pozycji do kupienia jest 6! Wiem, że nie przerobię ich w jeden dzień, ale wszyskie chciałabym mieć. Czasami wciągnie mnie na raz kilka e-booków i czytam 3 na raz. Nie kupuję... Ćwiczę silną wolę (kujon) Dużo łatwiej jest mi odmówić słodyczy niż ksiażki. Moje ulubione rurki robią się coraz luźniejsze :? Niby fajnie bo to oznacza, że chudnę, ale spodni trochę szkoda ;)

(balon)(balon)(balon)