Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
moje kochane dziewczyny!


Uwielbiam tych swoich misiaków grupowych! Rozśmieszali mnie jak tylko mogli i już mam zapowiedziane, ze jak tylko wyzdrowieję to wpadam w wir klubowych szaleństw. Gosia z drugiego końca korytarza śpiewała mi disco polo na rozluźnienie xD W ogóle, okazało się, że nie tylko ja mam ten problem, więc siedziałyśmy i psioczyłyśmy na cały męski gatunek.


Tak. Najważniejsza jestem ja. Nieważne, że chce mi się ryczeć, że czuję się oszukana i wykorzystana. Teraz czas wstać, otrzepać się i iść dalej. Bo mam najlepszą grupę wsparcia na całym świecie!

A teraz takie pytanie... Powiedzieć mu, że to koniec tak samo kulturalnie przez gg czy poprosić o spotkanie? Ewentualnie spotkać się z nim tego 2 i wtedy to zakończyć? Będę żałować, bo kocham go nad życie. Ale chyba bardziej powinnam kochać siebie i dbać o zdrowie psychicznie nie tylko swoje ale i najbliższych. To najtrudniejsza decyzja w moim zyciu... Niestety. 


P.S. Kurwa. Nie chce. Nie chce tego. Niech to się ułoży. Wiem, ze on też mnie kocha, mimo tych chwilowych odpałów. Niech mu przejdzie, niech to się ułoży. proszę

  • Samiya

    Samiya

    22 stycznia 2013, 21:48

    "żyj w zgodzie z sobą" święte słowa mojej terapeutki.

  • bede.szczupla

    bede.szczupla

    21 stycznia 2013, 17:46

    Kurcze widze, że wszystko potoczyło się w tą gorszą stronę, ale skoro on niby chce się rozstać. niby nie, to lepiej to zakończyć. Taka prawda, bo inaczej nie przechodziłyby mu takie myśli przez głowę. Może teraz stwierdzi, że sie nie rozstajecie, ale za 2,3 tygodnie postanowi zmienić zdanie. Trochę za daleko chyba to już się posunęło. Trzymam kciuki za Ciebie

  • Julia551

    Julia551

    21 stycznia 2013, 17:20

    Lepiej powiedz mu to na spotkaniu-bo tak internetowo to dziecinnie i wgl...Wiem,że go kochasz i itd no,ale on tego jakoś tobie nie okazuje-jakby mu zależało to by nie rezygnował tak szybko ze swojej miłości...Głowa do góry;*

  • Olllaa

    Olllaa

    21 stycznia 2013, 16:47

    mimo że ciężko jest kończyć związki , czasem trzeba ... znam to bo ostatnio też przeszłam niezłe perypetie , dobrze że masz kogoś znajomego kto cię pocieszy i wyjdzie z Tobą gdzieś odreagować:) trzymaj się kochana :)) jeszcze się wszystko ułoży :)

  • Kamalo

    Kamalo

    21 stycznia 2013, 16:16

    jeszcze się nakochasz w życiu, skończ z takim głupkiem który chce od Ciebie odpoczynku. Czy myślisz, że serio Cię kocha skoro potrzebuje odpoczywać? nie no proszę Cię... przejdzie Ci

  • Julia15

    Julia15

    21 stycznia 2013, 15:52

    Wiesz co? Agaciaokk ma rację.

  • marlady

    marlady

    21 stycznia 2013, 15:21

    Poczekaj chwilę, ochłoń troszkę. I on lepiej też niech ochłonie. Chwilę wzmożonych nerwów czy euforii nie działają dobrze na podjęcie jakiejkolwiek decyzji. Możesz mu napisać, że nie będzie o was dyskutować na gg, bo za stara na to jesteś ;) A za parę dni jak się spotkanie to wydaje mi się, że oboję będziecie już inaczej patrzeć na problem. Czasem lepiej przeczekać niż zrobić błedny krok. A to, że masz partnera 'nieidealnego' nie znaczy, że jest to sprzeczne z Tobą. Nie ma ludzi idealnych. Wierzę, że będzie dobrze, pozdrawiam ;)

  • Evcia1312

    Evcia1312

    21 stycznia 2013, 15:12

    ale o co chodzi???? rozstajesz sie ze swoim?cos na biezaco nie jestem...?

  • NaMolik

    NaMolik

    21 stycznia 2013, 15:05

    ja jestem starej daty i zadne gg i sms-y nie wchodza w gre. Trzymaj sie !!

  • me.gusta

    me.gusta

    21 stycznia 2013, 14:48

    to doobrze :) a co do A. to naprawdę wykazał się dojrzałością :| zajmij się teraz sobą. może faktycznie potrzebujecie trochę czasu? chociaż ja osobiście uważam, że w związku nie powinno się mieć ochoty na "trochę czasu".. albo się kogoś kocha i nie wyobraża bez niego życia, albo się pisze przez gg z prośbą o "trochę czasu"

  • agaciaokk

    agaciaokk

    21 stycznia 2013, 14:45

    Według mnie powinnaś się spotkać i to zakończyć. Jesteś dorosła a taki zrywanie przez internet wydaje mi się baaardzo dziecinne. Swoją drogą strasznie zdenerwowałam się, że On wszystko spierdolił... czytam Cię od zawsze, wydawał mi się dobrym facetem. Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że wszyscy to chuje... przepraszam, że nabluźniłam...poniosło mnie bardzo.

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    21 stycznia 2013, 14:40

    kochana niewiem cyz spotkanie to dobry pomysl ciezko bedzie spojrzec w oczy i powiedziec:/ po co to?