Rodzice kupili mi herbatki: żurawinową i z pokrzywy
najpierw zrobiłam jedną, potem drugą. Teraz co 5 minut muszę lecieć do wc. W końcu woda ze mnie zlatuje!
Okresu nie ma, piersi lekko pobolewają, ale nic poza tym. Jajniki zaczynają pracowac, bo też czasami je poczuję. No trudno, widocznie jeszcze trochę na niego poczekam.
Noga boli. -.-
Rosalin
7 maja 2013, 10:47Polecam zieloną herbatę :)
Tanuki87
6 maja 2013, 12:45Jest postęp w dobra stronę :) Obyś czuła się coraz lepiej :)
Zuuuzzz
5 maja 2013, 22:16Żeby na mnie tak herbaty działały :) teraz piję żurawinową, a pokrzywę przynajmniej raz dziennie ze względu na jej właściwości i o dziwo od marca nie choruję, a to już wielki postęp :)
siczma
5 maja 2013, 20:55No, nareszcie, lepiej się poczujesz!
NieMaszDoStraceniaNic.
5 maja 2013, 20:31żurawinowa jest pyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyycha! :D oby Ci wszystko przeszło :*
Kamila112
5 maja 2013, 17:09Ja piję herbatkę z pokrzywy. Pozdrawiam :)
NaMolik
5 maja 2013, 15:58Pozdrawiam
asiunia2703
5 maja 2013, 15:50Ja chyba sobie też muszę te herbatki kupić!
Julia551
5 maja 2013, 15:18Sukienka i żakiet;)))
Julia551
5 maja 2013, 14:52Pij herbatki i odpoczywaj!;)
Nienia87
5 maja 2013, 14:41Powodzenia kochana