Poradziłam sobie, obroniłam dziś inż :)
wracam do życia, a przede wszystkim do diety :D
Dziś:
grahamka (pół z serkiem, pół z pasztetem)
danio
jogurt z musli, rodzynkami, dynią
makaron z sosem pomidorowym
mała szklanka kaszki manny
mała miseczka ryżu na mleku
Wiem, wiem za dużo dziś tych węglowodanów, ale potrzebowałam tego. Jutro będzie lepiej chudzinki :))
Komu się podoba taki strój? Gdzie byście założyły taki "piękny" golfik ? :))
Bluszczyca
24 lutego 2012, 09:19Gratuluję Pani Inżynier :))) A ten golf, to chyba z jakieś kawałek kostiumu z Archiwum X czy innej Diuny :))
koralina1987
24 lutego 2012, 07:32taki golfik to chyba na syberii :) na szczescie u nas juz idzie do wiosny:) gratuluje inż! wracaj do nas !!
Agujan
24 lutego 2012, 07:21Mam nadzieję ze obrona opita ;) Gratuluję z całego serducha !!! A golfik...na zdjęciu super ale chyba tylko na zdjęciu ;)
noMorePlastic
23 lutego 2012, 23:11no tragedia, tragedia. Nie wiem, kto wymyśla takie ciuchy i kto je zakłada :)
trouble18
23 lutego 2012, 23:09brawo, gratuluję ;) golfik jak dla mnie tragedia ;]