Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dosyć użalania, w moim przypadku gorzej być nie
może...


Początek roku był dla mnie więcej niż kiepski, przez co zapuściłam się, nie umiałam wziąć w garść.
Nie obejrzałam się, a minęły trzy miesiące... nastrój wciąż ten sam, a do tego więcej w biodrach i na wadze... Nie chcę być przykładem kobiety, której- jeśli nie układa się w życiu osobistym, to ucieka w żarło i tyyyyje.... "Przecież ja taka nie jestem...."- tylko ten ostatni czas pokazywał co innego, ale czas wziąć się za siebie.
Udowodnię (przede wszystkim sobie), że mogę być sama, świetnie wyglądać i czuć się szczęśliwa.
Wspierajcie mnie, proszę !- bo nie będzie łatwo. Bardzo się zapuściłam i mocno muszę odświeżyć pamięć, żeby wrócić do poprzednich- dobrych nawyków żywieniowych- nie sądziłam, że można zapomnieć o tym, że jadło się zdrowo, dobrze i smacznie gotowało i nie jadło w ogóle słodyczy. Ech.. kiedy to było i jak do tego wrócić??

Na razie krótkie podsumowanie ostatnich hm... 5miesięcy:

Szyja     36 cm                   a było (około):     35cm

Biceps   30cm                                              29cm

Talia       80cm                                             78cm

Brzuch  104.5 cm                                          98cm

Biodra   116.5 cm                                         109cm

Udo       63 cm                                            59cm

Łydka    43,5 cm                                       40cm


Po tym ile przybyło mi centymetrów same możecie stwierdzić, jak bardzo przybrałam na wadze.

Mam nadzieję, że do maja uda mi się wrócić do poprzednich wymiarów, a niebawem i osiągnąć lepsze wyniki i że nie będę znikać z Vitalii dlatego, że znowu nie powiedzie mi się w diecie.


Bądźcie ze mną.


  • dziubek95

    dziubek95

    3 marca 2013, 20:38

    jestem i bede ;pp wiem jak wazne jest miec wsparcie wiec ja Ci moje obiecuje ;p kazdy ma gorsze dni ale jestem pewna ze sie zbiez w garsc i zaczniesz walczyc ;p i kiedy bedziesz akceptowac sama siebie i bedziesz szczesliwa sama z soba to moze i zycie osobiste sie fajnie potoczy i zaskoczy ;* Powodzenia ;*

  • gwenlouie

    gwenlouie

    3 marca 2013, 20:15

    Będziemy będziemy! Dasz radę.na wakacje mniej kg będzie jak znalazł:) trzymam kciuki:)

  • Befit19

    Befit19

    3 marca 2013, 20:15

    Piękne spadki centymetrów.