Szok jak ten czas szybko leci dopiero co zaczęłam, a tu dzisiaj już mija 3 miesiąc. Oby tak dalej! Myślę, że to dobry czas na podsumowanie centymetrów spadkowych przez te 3 miesiące, bo są naprawdę ogromne.
Ubyło:
Pod biustem – 18cm
W tali – 24cm
W pasie – 33cm
W pośladkach – 22cm
W udach - 18cm
Ciężko uwierzyć, że aż tyle, ale centymetr nie kłamie Po dodaniu tego wszystkiego jeszcze piękniejszy wynik wychodzi, bo aż 115cm – szok!
Jako, że wagę mam dopiero od maja, to nie pokażę zdjęcia pomiaru z marca, bo nie mam niestety.
Pomiar majowy:
Pomiar czerwcowy:
Nie wiem co się dzieje z moim organizmem (metabolizmem), ale
strasznie się rozhulał jeśli chodzi o spadek wagi jak i centymetrów. Choć nie
powiem, bym jakoś z tego powodu narzekała Tak myślę, że to zasługa głównie
tego (lekarz sam to potwierdził), że pierwszy raz się odchudzam i nigdy
przenigdy nie stosowałam żadnych diet, więc nie miałam dodatkowo rozwalonego
metabolizmu przeróżnymi dietami i stąd tak wszystko pięknie mi leci póki co. Ale
wiecie co jest najlepsze? Że jem w miarę dużo i jak patrzę na fotomenu
większości vitalijek, to w porównaniu z moimi porcjami jedzą jak wróbelki -
dosłownie Jem sporo i gdybyście
zobaczyły ile, to nie jedna, by napisała, że jem za dużo. Za to zawsze jem zdrowo i nigdy nie wprowadzam dnia luzu i
popuszczenia pasa co do słodyczy i zakazanych rzeczy. U mnie takie dni nie
istnieją jak cheat day i myślę, że to kolejny powód tego, że zaszłam tak daleko
w tak krótkim czasie. Dopiero mijają 3 miesiące, a ja już zgubiłam dobre 21kg. Ktoś
pomyśli aż tyle, a ja odpowiem – TAK! Nie ma rzeczy nie możliwych Mam nadzieje, że w lipcu przywita mnie siódemka z przodu, ale już i tak jestem szczęśliwa, bo moje BMI jest poniżej 30 i co najważniejsze nie mam już otyłości tylko nadwagę!
A teraz czas na to, co sama osobiście lubię, a nawet wręcz uwielbiam – zdjęcia Starałam się wybierać takie, których jeszcze nie dodawałam i nie są aż takie aktualne wagowo, ale jak dodacie do nich około 10kg, to właśnie tak mniej więcej wyglądałam jeszcze w marcu.
A teraz wyglądam tak:
Zdjęcie zrobione około 3 tygodni temu.
Zdjęcie z soboty.
Z wczoraj.
Jak patrze na to ostatnie zdjęcie, to wcale bym nie powiedziała, że mam figurę typu jabłko
Wiem, że pewnie niejedna pomyśli, że nadal wyglądam tragicznie, ale ja sobie nareszcie(!) zaczynam się podobać i szczerze przeraża mnie ta moda panująca na wychudzenie. Osobiście nie dążę do posiadania nóg jak patyki z 10cm przerwą miedzy nimi, do wystających kości biodrowych, widocznych żeber, umięśnionego brzucha, małego tyłka itd. Moja idealna figura jest całkiem odwrotna. Strasznie podobają mi się krąglejsze kształty, a nie takie typu Chodakowska. Wcale to nie jest dla mnie kobiece i widok dla mnie umięśnionej kobiety jest odrażający choć tego nie neguje, bo gorsze dla mnie są nogi jak patyki, widoczne kości biodrowe, mały tyłek itd. Jeśli, którejś się to podoba, to ok nic do tego nie mam. Przecież nie każda z nas musi być taka sama i całe szczęście Swego czasu lubiłam oglądać program – Twoja twarz brzmi znajomo, bo uwielbiałam patrzeć na figurę Kasi Skrzyneckiej Dla mnie ma strasznie kobiece kształty, ale Kasia jest w ogóle piękną kobietą
Magduch2014
24 czerwca 2014, 23:23Super, super, super!!:)
nowaja2014
25 czerwca 2014, 11:23Dziękuję ;)
gumisqa
23 czerwca 2014, 15:19gratuluje oby tak dalej :)
nowaja2014
23 czerwca 2014, 18:07Dziękuję ;)
TrocheSzczescia
23 czerwca 2014, 12:51ła łała.... jesteś cudowna! Brawo, gratuluję! Trzymam kciuki i po cichu liczę, że mi też się uda!
nowaja2014
23 czerwca 2014, 18:06Dziękuję i ja za Ciebie też trzymam! Uda Ci się na pewno! Jak mi udało, to Tobie tym bardziej uda :)
MartaSajdak
23 czerwca 2014, 12:46ogromna różnica :) super! gratulacje!!
nowaja2014
23 czerwca 2014, 18:05Dziękuję ;)
Mileczna
23 czerwca 2014, 11:12fantastyczne wyniki!!! świetnie juz wygladasz ,a rożnieca jest naprawde niesamowita! wielkie gratulacje!
nowaja2014
23 czerwca 2014, 18:04Dziękuję za taki ogrom ciepłych słów ;)
Milka8823
23 czerwca 2014, 11:09Gratulacje, piękny wynik! :)
nowaja2014
23 czerwca 2014, 18:04Dziękuję ;)