Jestem zła na siebie. Dziś dzień ojca. Kupiłam mojemu czekoladki, przyniosłam do domu i córka zobaczyła. Spytała dla kogo to i jej powiedziałam i ugryzlam się w język za późno. Płakała ze ona nie ma taty żeby mu prezent dać. Powiedziałam żeby mu złożyła życzenia bo on wszystko widzi i słyszy i najważniejsze że go kocha i pamięta i na pewno to tatę cieszy bardziej niż prezenty.Oj głupia głupia ja. Chociaż i tak pewnie gdzieś dziś usłyszy jaki dziś dzień, może lepiej ze wie ode mnie.
NaMolik
23 czerwca 2016, 15:32nie ma w tym nic głupiego, tak to juz w zyciu jest nasze dzieci zdezaja sie z takimi sprawami i choc nasze serce cierp nie mniej to niestety nie uchronimy ich od tego.