Wczoraj poszło całkiem nieźle! Jadlam regularnie co trzy godzinki, bez żadnego posiadania. Wypiłam 2 litry płynów. No i bez słodyczy!
Dziś jestem już po śniadanku - zjadłam bułkę fitness z pasta jajeczna, ale zamiast majonezu użyłam odrobiny musztardy i jogurtu.
Dziś w planach spacer na poczte :) i ogarniecie mieszkania. W czwartek wracam do pracy po prawie dwutygodniowym zwolnieniu. Z jednej strony się cieszę bo swoją pracę bardO lubię, z drugiej wiem że znów będzie życie z zegarki em w ręku i presja czasu.
Czy używacie oleju z czarnuszki ? Ostatnio się naczytałam, że dobrze robi przy problemach skornych. Jaki ma smak, można porównać do czegoś?
Trzymajcie kciuki!
Miłego dnia wszystkim !