Waga stoi.. nie mogę się zmotywować do żadnej diety... jem mniej,nie slodzę,ale i tak stoi... Może się ruszy, zważę się za tydzień. Ostatnimi dniami postawiłam na ruch.Latam z aparatem jak powalona, calymi dniami w ruchu, może to coś da:)
No i staram się nie jeść tych chipsow..ale jest ciężko , chyba jestem uzależniona...Bo potrafię o nich myśleć kilka godzin.
Wczoraj działkowałam, fociłam, było tak:
Nie nie jestem wariatką:D kocham zdjęcia!!:D
A z dobrym humorem jeszcze bardziej :)
Miłego dnia dziewczyny!
1sweter
26 lipca 2012, 21:37spełnienia marzeń mała... tak nie tylko imieninowo :o))
chcebycpieknaaaa
23 lipca 2012, 19:05Jesteś fotografem? :)
1sweter
23 lipca 2012, 15:00wow! była masakra piłą niemechaniczną? jakieś ofiary w ludziach albo trolach? nie? hm... a już miałam nadzieję... wiem jestem złośliwa... lubię na Ciebie patrzeć... taką roześmianą... goń moje 66... hy hy... i pamiętaj jedz regularnie... dużo warzyw w różnej postaci... bez zasmażki :o)
Sylwiali6
23 lipca 2012, 14:42Ładne fotki,wiem powtarzam się ale śiczną masz buzię...
TEREZA1976
23 lipca 2012, 14:40super fotki!!!