Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 8- sądny:] Zdezelowana smoczyca:D


Przed tygodniem:
Masa ciała:78 kilo.
Brzuch:108,0
Biodra:112,0
Udo:65,0

Wyniki dzisiejsze:
Masa ciała:76 kilo.
Brzuch:103,0
Biodra:110,0
Udo:65,0

Jest trochę niżej ,ale spodziewałam się większych efektów.
Najważniejsze że schodzę z brzucha i wagi , nie głodząc się. Jeśli przyszły tydzień przyniesie takie same efekty to będę zadowolona:)
Gdyby wymiary okazały się gorszę chyba bym się wstydziła podzielić z wami tą porażką ;p ćwiczyłam jak dziki bawół całe 7 dni!! A przyznam się że tego się obawiałam, moja lekarka stwierdziła że z niedoczynnością tarczycy będzie mi trudno schudnąć , i nawet tego nie bierze pod uwagę... a to jej zrobię psikusa.Nie każda choroba musi nas ograniczać.Astmę też mam i co?! ziałam po godzinie ćwiczeń jak zdezelowana smoczyca,ale dało się? dało! i da się dalej!

A teraz lece focić sikorki ,tata zbudował karmnik wysypaliśmy ziarna, słoninka i kulki orzechowe wiszą, sikorek pół miliona:D -14' na dworzu, dobrze że dzieli nas szyba i można posiedzieć w milusim ciepełku ze świadomością że robi się coś dobrego dla tych małych stworzeń.


Miłego mroźnego dnia kochane !


dopisek z potem:
skalpel też dziś był :D jutro robie sobie wolne od cwiczen! :D dla regeneracji skatowanego ciala. bo sie dowiedzialam ze skalpel powinno sie cwiczyc 3 dni w tygodniu a ja zapierniczam codziennie od 8 dni!! ide sie napic soczku pomidorowego i spadam do wanny.
  • 1sweter

    1sweter

    26 stycznia 2013, 19:39

    no moje gratulacje! mała... uda spadną zobaczysz... skalpel Ci to załatwi... i powiem Ci że tak na prawdę najgorzej "zgubić" łydki! to jest dopiero masakra.... a kozaczki ledwo się dopinają... trzymam kciuki za dalsze spadki wagi i wymiarów i wzrost endorfinek i chęci do walki ... buziole :o)

  • Whispers

    Whispers

    26 stycznia 2013, 12:26

    nie ma czego zazdrościć. Na razie to sam tłuszczyk, ale niedługo będą mięśnie :)

  • martusio

    martusio

    26 stycznia 2013, 12:23

    pięknie pięknie;) gratuluje;))) nogi najtrudniej ponoc odchudzić;/

  • Whispers

    Whispers

    26 stycznia 2013, 12:20

    Mi też uda stoją kurcze, no cóż, ale cierpliwośc mam nadzieje poplaci :) Milego :*