Czuję,że ten tydzień będzie dla mnie wyczerpujący :D Zrzucam ten głupi kilogram,mam na to czas do poniedziałku :) Spokojnie dam radę,mam dużo czasu ;d
Menu:
śniadanie: 1,5 kromki razowca z twarożkiem szczypiorkowym- 150kcal
drugie śniadanie: 2 kromki chleba razowego z serem camembert- 250kcal
obiad- zupa+ 6 pierogów - 400kcal
kolacja- jogurt z bananem,otrębami i żurawiną, wafel ryżowy z nutellą- 350kcal
*woda
* 2 herbaty czerwone= 2 łyżeczki cukru- 40kcal
* 1 herbata zwykła+1 łyżeczka cukru- 20kcal
Łącznie: 1200kcal/1200kcal
Do wafla wzięłam sobie pół łyżeczki nutelli,bo to tylko 40kcal i idealnie pasuje żeby wyszło mi 1200kcal. A tyle chce utrzymać. Nie więcej i nie mniej :)
Ćwiczenia:
45 minut - siłownia (mamy w szkole siłownię ) :
- orbitek
- atlas
- rower
- bieżnia
- brzuszki
- wiosła
- stepper
30 minut spacer
5 minut rozgrzewka z Mel B
15 minut trening cardio
8 minute buns
8 minute abs
8 minute legs
30 minut fat burning
Całkiem ok. Teraz tylko czekać na efekty :)