Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
63 dzień


Hej ;) Dzisiaj sobota i menu starałam się mieć jak najzdrowsze. Doszło parę rzeczy do lodówki,które na pewną przydadzą mi się do dietki ;d Jogurcik,banany,warzywa ;) Od razu postanowiłam je wykorzystać. Jestem po prostu dumna ;p Zjadłam tyle wartościowych posiłków,dużo warzyw i wgl :) Do tego pierwszy raz robiłam sama owsiankę. Bo tak to zawsze z nesvity. I powiem szczerze,że wyszła przepyszna! Chyba w weekendy będę taką robić.A może jak zdążę to w tygodniu? zobaczymy :) Potem rozmroziłam truskawki i zrobiłam sobie pyszny koktajl ;) Mniam! Jeszcze łosoś,sałatka <3 Udany dzień! Na talerzu obiadu było mało,a wyszedł taki kaloryczny.. Za dużo,ale co poradzić. Ważne,że zdrowo. Potem z koleżankami oglądałam 'zmierzch'. One wcinały chrupki,a ja ani jednego! A tak kusiło ;)

ś- owsianka [4 łyżki płatków owsianych,szklanka mleka,cynamon,3/4 banana] , sałatka grecka- 430kcal
II ś- koktajl truskawkowy [truskawki,jogurt naturalny]- 115kcal
o- łosoś pieczony,sałatka grecka- 540kcal
k- serek wiejski- 195kcal
*1x herbata czerwona po pół łyżeczki cukru- 10kcal
*2x herbata czerwona zero cukru
*guma do żucia-10kcal
*woda

Łącznie: 1300/1200kcal

Znowu zawyżyłam kalorie :/ Ale mama zmusiła do zjedzenia kolacji. Co miałam zrobić?! Najlepiej zjeść białko,więc wzięłam serek wiejski. Trudno.Tak poza tematem to dowiedziałam się dużo przydatnych rzeczy,które przydadzą się do diety. Podobno jeśli wypije się szklankę mleka na noc to przyspiesza ono przemianę materii i szybko się chudnie. Jutro chyba wypróbuję tą metodę,o ile te głupie kalorie mi na to pozwolą.A jutro może na basen? ;) Do tego kilka ćwiczeń [obiecuję] i może spacer? Na pewno aktywnie,bo nie chcę zobaczyć w pon. wzrostu na wadze... :( A coś czuję,że będzie więcej dekagramów :/
Znowu zawalam! :/

al