Waga w stosunku do dnia poprzedniego - 0,90 kg. Kurczę nie wierzę, ale to zwykłe wahania wagi mimo tego co jadłam. Dziś próbuję przeżyć bez cukru. Od rana było bardzo ciężko, bo mam sporo słodyczy w domu i chęć. Po śniadaniu trochę apetyt na słodkie na szczęście przeszedł. Chciałabym ważyć 77 kg, w sensie żeby było 77 i coś. To 77 byłoby miłe. Na razie waga mi się waha od 78 do 79. Gdy jest 79 to jest mi bardzo przykro.
Przed śniadaniem: kawa z mlekiem, cola light, banan, Śniadanie: 3 kromki razowca z margaryną, żółtym serem, serem tostowym, szynką, kawa z mlekiem, II śniadanie: - , Obiad: Żurek z kiełbasą i ugotowanym jajkiem, pół kromki razowca, cola light, Podwieczorek: kapusta, gołąbek, Kolacja: 3 kromki razowca z margaryną, szynką, ogórkiem kiszonym, Po kolacji: 2 banany.