Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień piąty.


Ohayo!

Dzisiejszy dzień był udany, chociaż myślałam, że zrezygnuję z ćwiczeń. Poszłam do szkoły (znowu niepotrzebnie) na zajęcia artystyczne. Męczyłam się 4 godziny z rękawicą do pieczenia, jednak cóż, mój kompletny brak talentu krawieckiego wziął nade mną górę i nie skończyłam jej, przychodząc do domu zmęczona i zdenerwowana.

Po godzinnej drzemce i pysznym obiedzie nabrałam ochoty na ćwiczenia. Eh, eh, szkoda, że dziś "Skalpel wypadł", szczerze, nie przepadam za tym ćwiczeniami. Robię je, bo coś ćwiczyć trzeba, ale znacznie bardziej wolałabym coś przy czym mogłabym się spocić, niż to, gdzie mięśnie "rozrywają" się i "płoną". Na dodatek sztuczność Ewy mnie trochę irytuje... I tu mam pytanie do Was, znacie jakieś sprawdzone i ciekawe filmy z ćwiczeniami?

Jadłospis:
I Jogurt brzoskwiniowy (2 łyżki) + pół brzoskwini + garść muesli (250 kcal)
II Razowiec z serkiem topionym, sałatą i koperkiem (200 kcal)
III Ryż curry z brokułami (400 kcal)
IV Muesli z mlekiem (200 kcal)
V Jogurt brzoskwiniowy (250 kcal)
Suma: 1300 kcal

Ćwiczenia:
I Skalpel E. Chodakowskiej
II Trampolina (20 minut)
III Spacer 2x15 minut

Ah, ah, jeszcze trochę i minie tydzień diety z ćwiczeniami. Jak zawsze waga była moim koszmarem - teraz nie mogę się doczekać żeby na nią stanąć i zobaczyć efekty. :D


  • zalamana.aaaaa

    zalamana.aaaaa

    26 czerwca 2013, 18:47

    http://www.cwiczenia.org/cwiczenia-odchudzajace/cwiczenia-na-metabolizm/ Ja po kilku minutach zdychałam. Spróbuj :D