Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień jedenasty, dwunasty, trzynasty.


Ohayo!

Nie pisałam tutaj ostatnio - głównie z braku czasu. Albo ćwiczę, albo gram, albo "imprezuję" jak wczoraj. Było ognisko, było trochę procentów, ale myślę, że bardzo nie zaszkodzi to mojej diecie. W końcu codziennie ćwiczę.

Apropo ćwiczeń - kupiłam "Total Fitness" z nowym Shape, ale szczerze mówiąc mam mieszane uczucia co do tego treningu. Trening sam w sobie może i dobry. Jest rozgrzewka, rozciąganie, trochę cardio, trochę ćwiczeń siłowych (głównie na brzuch), no i w sumie pozytywów to tyle. Bardzo nie podobało mi się ciągłe podkreślanie wspaniałości tego treningu. Według trenera - Tomka Choińskiego cały ten trening jest wspaniały, on czuje się rewelacyjnie wszystko jest takie cudowne, wspaniałe, nie ma nic lepszego niż ten trening... Bardzo irytujące. Ja się pocę, męczę a on mi wmawia, że jestem w dobrych rękach, że warto itd. Rozumiem, motywacja, motywacją, ale przecież gdybym jej nie miała, nie sięgnęłabym po jakiekolwiek ćwiczenia!

Z ćwiczeń jeszcze zaczęłam więcej tańczyć na Dance Central (gra Xbox z kinectem). Całkiem dobrze męczy i wyciska pot a przy tym całkiem niezła zabawa. Dobra muzyka i czas przy ćwiczeniach leci szybciej. :)



Ah, ah, piękne nogi. Już niedługo sama takie wypracuję. :)
  • fitnessmania

    fitnessmania

    30 marca 2017, 13:50

    A mi się udało zrzucić 6kg, było ciężko, ale udało się, jest coś co może i tobie pomóc, wpisz sobie w google - co na problemy z nadwagą xxally radzi

  • zanta13

    zanta13

    4 lipca 2013, 14:08

    popieram, nogi faktycznie swietne :))