Ja to mam chyba całe życie pod górkę... w momencie, kiedy moja motywacja jest bardzo silna dopadło mnie okrutne przeziębienie. Latam zasmarkana, wszystko mnie denerwuje, bolą mięśnie, wiadomo. Poćwiczyłam troszeczkę dzisiaj rano, zaraz do pracy mykam, miłego dnia :)