Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
NIE MOGE NIC ZRZUCIĆ!


Kurdę zaczynam się denerwować może WY też tak kiedyś miałyście
Zaczełam ćwiczyć w połowie lutego już ponad 2 miesiące. Chodze na równego rodzaju aerobiku 4 niekiedy nawet 5 razy w tygodniu. Nie jem za bardzo smażonego no czasami ale raczej rzadko, staram sie jesc o stałych porach 5 posiłków dziennie, bardzo sie staram i kurde nic...;/ nawet nie chce robic nastepnego zdjecia bo sie boje w Centymetrach nic, waga stoi. Ja po prostu nie mam pojęcia o co chodzi..
Może powinnam wrócić do diety 1500kcl od dietetyka bo na niech chudłam bez ćwiczeń, a może coś powinnam zmienić z uwagi na to ze ćwiczę? POMOCY!!!!!!!!!!!!!
  • Nocka23

    Nocka23

    30 kwietnia 2013, 07:48

    mam bardzo podobnie :( tyle że u mnie się to przeplata okresami bardzo dietkowymi i tymi kiedy uważam ze to nic nie daje :( wiedziałam że jak przekroczę 62 kg to cięzko będzie mi zejść bo to moja waga - koszmar ale i tak żarłam a teraz od stycznie dupa :( najniżej spadłam na 61,9 i to na jeden dzień .... tez zastanawiam się nad jakimiś cudownymi rozwiązaniami ale nie mam na tyle siły w tej chwili albo mam tylko nie mogę jej znaleźć .. powodzenia !!!!

  • YoungGirl

    YoungGirl

    29 kwietnia 2013, 21:15

    ja miałam tak że waga stała centy ciut leciały potem staneło wszystko, ale ruszyło, poczekałam i ruszyły centy, waga dalej stoi..

  • Irminkaaa

    Irminkaaa

    29 kwietnia 2013, 21:07

    Wiem co czujesz. Też to przechodziłam. Czekaj cierpliwie na spadek:) Pozdrawiam.