Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kobieta zmienną jest!


Cześć kochane ;*

Nastąpiła mała zmiana, w moich planach, miałam przejść na 2 tygodniowy WO, jednak rezygnuje z tego na razie...

Nie dość że nie zrobiłam wprowadzenia to jeszcze nie przygotowałam się do tego psychicznie...

W życie wchodzi natomiast zdrowe odżywianie w ograniczonych ilościach.. zero smażenia, zero słodyczy, fast foodów i napoji kolorowych... Dla nie których może wyglądac to jak skok na głeboką wodę.. Dla mnie jednak to nie są jakieś radykalne zmiany, bo rzadko jem smażone jedzenie, fast foody czy napoje kolorowe, fakt faktem  ze słodyczami radzę sobie gorzej, ale nie ma zmiłuj to ma być detoks, nie pół środki, po prostu zero...

W moje 23 urodziny w maju, chce czuć że coś osiągnełam, sama, chcę czuć się spełniona, chcę ważyć w końcu w granicach 60 kilo, na dzien dzisiejszy po świąteczno-sylwetsrowym obżarstwie jest 78 kilo.. sporo;/ jednak fałdy tłuszczu nie wylewają mi się spod ubrań bo jestem wysoka  i nie wciskam się  na siłe w moją ukochaną i  od wielu lat niewidzianą M ( wyłączając chwilowe epizody)

Tak więc uszy do góry i działamy, niech ten rok  w końcu będzie rokiem pełnym sukcesów i radości! 

  • am1980

    am1980

    4 stycznia 2016, 09:54

    Facet który uważa się za boga seksu najczęściej nie ma z nim nic wspólnego, im bardziej gadają tym mniej działają, zwyczajny wybujały narcyzm, a Tobie powodzenia w realizacji planów, nie ważna jaka motywacja ważne żeby była skuteczna, pozdrawiam

    • Odchudzajaca_sie_dietetyczka

      Odchudzajaca_sie_dietetyczka

      4 stycznia 2016, 20:09

      Może i tak, ale przystojniacha z niego jest, a jego czyny, zachowanie i pewność siebie aż biją po oczach, tylko dlatego jego zniewago-komplement został uznany przeze mnie za coś dobrego, w przypadku zadufanego w sobie narcyza który dużo gada a mało robi,pewno nie zostawiłabym jego słów bez komentarza. Dzięki, mam nadzieje że plany zostaną zrealizowane

  • majkapajka

    majkapajka

    3 stycznia 2016, 22:46

    No jedyne co mi przychodzi na mysl w zwiazku z kolega to misogynie! Nie wiem jak to jest po polsku ale z odrobina szczescia bedzie podobne slowo ;) ciesze sie jednak ze nie odebralas tego zle i ze zmotywowalo cie to do walki o siebie! Pozdrawiam

  • nicky13

    nicky13

    3 stycznia 2016, 22:32

    Hej, hej! Co prawda jesteś ode mnie wyższa, więc na pewno zgrabniejsza, niemniej mamy podobną liczbę kilogramów do zgubienia. :) Także zapraszam serdecznie do wspólnego odchudzania i wzajemnej motywacji! Powodzenia. :)