Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Paskudna sprawa


Taak  ,tak bardzo paskudna dzisiaj w lesie jadąc na rowerze wpadłem na jakaś dziurę i przeleciałem przez kierownice i... rymsnąłem o twardą glebe moim lewym  barkiem ,i niestety .... złamałem sobie obojczyk.Jeszcze zdołałem doprowadzić rower do domu z 5 km    i dowlec się  do punktu pomocy doraźnej no i było i  bandażowanie   i prześwietlenia i cholera  nici z ćwiczeń może miesiąc i więcej boje się bezczynności więcej niż bólu  Kurcze jak to się ma zrastać by powrócić do pełnych sił .Może ktoś przechodził to lub widział u bliskich i ma dobre rady bo zapewnienia medyka  ze to się samo zrośnie jakoś mnie mało przekonuje Wiem ze mogło być gorzej ale jestem załamany zwłaszcza ze w pracy tyle dokumentów do przepchania i stare projekty do wykończenia -horror -pozdrawiam cieplutko -tomek
  • tirrani

    tirrani

    26 sierpnia 2013, 22:22

    Zasmuciłeś mnie. Mam nadzieje ,ze czujesz się już lepiej i ze nie boli bardzo. Trzymam kciuki coby obojczyk zrósł się szybko. Dbaj o siebie.

  • gogfil

    gogfil

    22 sierpnia 2013, 17:41

    zdrówka i uważaj na siebie!

  • SzczeryAzDoBolu

    SzczeryAzDoBolu

    22 sierpnia 2013, 09:13

    Nie fajnie. Wiesz już jak długo będziesz miał gips? Zdrowia życzę ;)

  • czekooladowa

    czekooladowa

    20 sierpnia 2013, 09:49

    zdrowka Panie Tomku:)

  • bede.szczupla

    bede.szczupla

    19 sierpnia 2013, 23:22

    Szybkiego powrotu do zdrowia. Niestety z obojczykiem, ani żebrami nie da sie nic zrobić, same muszą sie zrosnać. Może jak minie ból to jakieś wolne spacery po lesie, oczywiście bez kijków ;)

  • Anayela

    Anayela

    19 sierpnia 2013, 22:04

    tomku zdrówka życzę. niestety cierpliwość i tylko cierpliwość ci pomoze. oojczyk zrasta się sam, tylko zwykle jest się w gipsie w niewygodnej pozycji. trzymam kciuki i wracaj do zdrówka

  • RybkaArchitektka

    RybkaArchitektka

    18 sierpnia 2013, 22:40

    Zdrowia życzę :-(

  • CoMaKota

    CoMaKota

    18 sierpnia 2013, 22:25

    oj to sie narobilo:/ ale podobno nie ma sytuacji bez wyjscia, wiec mam nadzieje ze uda ci sie znalezc jakies rozwiazanie. trzymaj sie..

  • Fryzja

    Fryzja

    18 sierpnia 2013, 22:19

    Oczywiście, że szczere. Znam Twoją historię i dyskretnie Cię podziwiam :-) Dziękuję za spojrzenie na sprawę wnętrz fachowym okiem :-)

  • Arnodike

    Arnodike

    18 sierpnia 2013, 22:06

    czasem zdarza sie przymusowa przerwa i nie ucieknie sie przed nią. Przykra kontuzja, mam nadzieje, ze wkrótce wrócisz do formy Pewnych rzeczy nie przyspieszysz, zdrowienie niestety wymaga czasu, mam nadzieje, ze wszystko sie dobrze ulozy, Trzymaj sie cieplo

  • Fryzja

    Fryzja

    18 sierpnia 2013, 22:03

    Szybkiego powrotu do zdrowia ! :-)