Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Od lutego br. 600 km z kijami NW i-11.5kg na wadze


Kochani liczą się efekty i "matematyka" a nie teorie mędrca szkiełka i oko ... ..codzienie do pracy i do domu łącznie jakieś 10-15 km chód z kijami NW /trucht  na początek( 2 km trucht a-la interwał  naprzemiennie z chodem-50m/ na 50+50 m)      a  sobota,niedziela  "przełaj po górkach Trojmiejskiego Parku Krajobrazowego z kijami NW/ trucht(pierwsze 2 km naprzeminny trucht j.w.)  w sumie jakieś ...20-25 km /dzień  co daje łącznie.. od lutego do dziś jakieś ..... 600 km i  co skutkowało na wadze...-11,5 kg hmm troszkę wyprzedzam zalożone tęmpo chudnięcia  jakie założyłem   ..1kg/tydzien i mam ... mały "niedobieg" załozonego tempa chodów z kijami NW zakładany    ( 100km na 10 dni) cóż  zabrakło .....100 km na 2,5 miesięcy ,W jadle grzecznie ....1800 kcal/dzień, hmm..  na początku było gorzej ...pierwsze 13 dni  trochę mniej  ale  to juz historia). Cóż  tylko  się cieszyć a widmo przerażającego" jojo" ne ma jak mówią nasi bracia Czesi .Gdzieś tamm poszło se gonić... za horyzont... oby  czego i Wam życzę oczywizda nie wspominając o chciejstwu  postempów  w ..nieustającym  spadku na wadze..oczywizda tylko  do ideału jak to się mówi " chcieć to móc"  ps do wakacji jeszcze troszkę troszkę i można jeszcze cosik zmienić oczywizda na minus i to na naszych wagach najlepiej na ...analitycznych bo te nie ukryją nic i obedrą ze złudzeń jak spada nawodnienie a nie ten wstrętny zółtawy tłuszczyk z naszych "boczków"  -tomek

  • MagiaMagia

    MagiaMagia

    13 kwietnia 2018, 19:37

    motywujesz, a twoje efekty sa dobra reklama. skradne troche tej motywacji dla siebie na poczatek

  • wojtekewa

    wojtekewa

    13 kwietnia 2018, 10:45

    Tomek zastanawiam się jak to ogarniasz czasowo, że tyle km zaliczasz. Wstaje codziennie o 6 rano, kładę się spać po 23.00 zaliczam etat w pracy, ogarniam dom, dziesięcioletniego dyslektyka i dysortografa w jednej osobie, pomijam szesnastolatka i brakuje mi czasu. Może jestem niezorganizowana???

    • ognik1958

      ognik1958

      13 kwietnia 2018, 14:15

      Do pracy mam z 5 km a jeszcze z ranca sa korki to duzo i tak nie trace a poza tym w robocie ...to ja jestem od pilnowania punktualności i nikt mi tu nie podskoczy a sobota, niedziela cóz wolna .Mysle cały czas o zwiekszeniu ilość i cwiczeń o godzinną siłöwke z rańca Ewo wiecej egoizmu w stosunku do siebie i twojego czasu a inni domownicy cóz jakoś sobie poradzą -miłego tomek

    • wojtekewa

      wojtekewa

      13 kwietnia 2018, 14:27

      Podziwiam Cię, ale z tym egoizmem to chyba nie dam rady, zawsze mówiłam do Mamy, że mnie źle wychowała pod tym kątem :) pozdrawiam

  • KaJa62

    KaJa62

    13 kwietnia 2018, 09:39

    Gratuluję samodyscypliny i spadku wagi, chcieć to móc, pozdrawiam

  • Klementynaaa

    Klementynaaa

    13 kwietnia 2018, 09:18

    masz 10-15km w jedną czy w obie strony?

    • ognik1958

      ognik1958

      13 kwietnia 2018, 14:19

      W dwie strony oczywizda bale ale staram sie te traski wydłużać by było ciut wiecej