Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
powrót do pracy po urlopie. . . koszmar !!!!


Cześć

Wakacje. . .Z jednej strony się ciesze, ze byłam że odpoczelam ale nienawidzę tego stanu w jakim teraz jestem. Kompletnie rozbita

Czuje się leniwa, ciężka i nie mogę się ogarnąć

przed wczasami to byłam zorganizowana, wszystko grało a teraz

Mam nadzieje, ze wrócę do normalności szybko czyli zdrowego jedzenia i biegania

Dziś pierwszy dzień w pracy, wszystko było by ok gdyby głowa mnie nie bolała.Mam nadzieje ze od dziś tez uda mi się trzymać zdrowy tryb życia, zacznę od zdrowej diety potem dorzucę ruch
 Ciężko mi naprawdę

W poniedziałek mamy druga rocznicę ślubu z mężem, a w wtorek ma on urodziny wiec w weekend znowu restauracja będzie (postaram się wybrać coś zdrowego)

Na wagę wejdę w piątek i wtedy będzie chwila prawdy ile dowaliłam kg

Trzymajcie się 
Sorry za ten chaos w wpisie ale tak się też czuje
  • asia20051

    asia20051

    5 września 2013, 09:08

    a moze nie będzie tak źle ??? :) pozdrawiam

  • vickybarcelona

    vickybarcelona

    4 września 2013, 22:23

    a, moze waga zaskoczy, i cos spadło:)

  • patrishiia

    patrishiia

    4 września 2013, 19:13

    też nie lubię takich powrotów bo człowiek jest rozleniwiony i nic mu się nie chce.Trzymam kciuki do powrotu do biegania,a przy tyć na pewno nie przytyłaś więc się nie zamartwiaj,a wakacje są po to by poszaleć kochana ;-)

  • ewcia.1234

    ewcia.1234

    4 września 2013, 17:17

    u mnie po powrocie do szkoły też zabieganie, zmęczenie i ogl ;/