Już wczoraj wiczorem ledwo siedziałam w pracy, wszystko mnie bolało i chciało mi się spać co w moim przypadku jest już zastanawiające bo ja ogólnie mam problemy ze spaniem ale jakoś przetrwała ale jak dziś wracałam do domu to tylko o łóżku myśłałam no i poszłam spaać, wstałam na południe a raczje mnie obudziła moja kochana sąsiadka i nic nie wsazywało no to że będę chora dopóki nie wziełam nic do ust, i wtedy się zaczło. wszystko przelatuje przeze mnie jak nie dołem to górą nawet cherbaty nie mogę pić, męczę sie z tego powodu okropnie bo jeść nie muszę ale pić cherbatę o tak!!! 30 szklanek dziennie potrafię wypić !! tak. a tu nic. Ale może jak to dłużej potrwa to coś mnie ubędzie.
mamuśki nadal nie ma, nieźle baluje.
Harridan
17 kwietnia 2007, 19:38To jakiś paskudny wirus szaleje po Polsce, coraz wiecej osób choruje na tą grypę żołądkową ;/ Normalnie strach z domu wychodzić :)