Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zawiodłam się
20 stycznia 2008
właśnie tak, wczoraj napisałam do przyjaciólki o pomoc i radę ale ją to już chyba męczy bo odpisałam mi tak że zamiast poczuć się lepiej to zrobiło mi się jeszcze gorzej. Już nic jej nie odpisałam bo i po co.
annitkka
22 stycznia 2008, 00:10podoba mi sie twoje motto. dodalo mi troche sil:) dzieki. co do przyjaciol ja sie tez bardzo zawiaodlam niedawno na przyjaciolce od piaskownicy wlasciwie. tak bywa niestety. zycze ci abys znalazla prawdziwych przyjaciol, takich, ktorzy maja zawsze czas i nigdy nie maja dosyc!!!
Tiramisu1991
20 stycznia 2008, 20:12nie przejmój się trzymaj dietke i nie poddawaj się buzka